Ukraina apeluje do twórców serialu "Biały Lotos". Poszło o gwiazdora 3. sezonu

Zuzanna Tomaszewicz
26 stycznia 2024, 15:37 • 1 minuta czytania
Hit platformy HBO Max został skrytykowany przez Ukrainę, która zmaga się z inwazją Rosji. Kraj apeluje do twórców serialu "Biały Lotos", by rozważyli pracę z jednym z aktorów. Gwiazdor trzeciego sezonu miał popierać rosyjskie władze.
Ukraina krytykuje twórców "Białego lotosu" za obsadzenie serbskiego aktora Milosa Bikovićia. Fot. kadr z serialu "Biały lotos"

Ukraina apeluje do twórców "Białego Lotosu"

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy opublikowało na portalu X (dawnym Twitterze) post z poważnymi oskarżeniami wymierzonymi w kierunku serialu "Biały Lotos" i członka jego obsady. "HBO, czy to właściwe zatrudniać osobę, która wspiera ludobójstwo i łamanie praw międzynarodowych?" – czytamy we wpisie.


Ukraina skrytykowała giganta streamingu za obsadzenie w jednej z ról w 3. sezonie "Białego Lotosu" serbskiego aktora. Jak podaje ukraiński resort, Miloš Biković od początku inwazji Rosji na Ukrainę ma wspierać działania Władimira Putina.

Warto nadmienić, że serbski gwiazdor wystąpił w wielu rosyjskich produkcjach i – według ustaleń portalu Politico – ma także rosyjskie obywatelstwo. W wywiadach z mediami miał wspierać okupację Krymu przez Putina. W jednym z wywiadów z 2020 roku powiedział podobno, że "Rosja podąża własną drogą", a świat postrzega ją jako wroga.

W komentarzach pod wpisem uderzającym w HBO podniosły się m.in. głosy krytyki wobec ukraińskiego ministerstwa. "Trochę dziwne, że mówicie HBO, jakich aktorów ma zatrudniać. Uspokójcie się i skupcie się na walce z Rosją" – widzimy.

Oczywiście reakcje na wpis są mocno podzielone. "Jedyna właściwa decyzja" – dodał jeden z internautów.

O czym będzie 3. sezon serialu "Biały Lotos"?

Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, "Biały Lotos" to jeden z największych hitów HBO, który od 2021 roku ugruntował swoją pozycję popkulturowego fenomenu. Ten satyryczny komediodramat o zamożnych, dysfunkcyjnych ludziach odpoczywających w sieci luksusowych resortów White Lotus doczekał się już dwóch sezonów. Z racji bycia antologią każdy miał (w większości) innych bohaterów i dział się w innym miejscu: pierwszy na Maui na Hawajach, drugi na Sycylii.

W ostatnim czasie HBO zaczęło sukcesywnie ogłaszać obsadę nowej odsłony. Wiemy już, że w trzecim sezonie "Białego Lotosu" pojawią się: Carrie Coon ("Pozłacany wiek"), Leslie Bibb ("Wszystko o moim starym"), Dom Hetrakul ("Ostatnie zlecenie"), Jason Isaacs ("Harry Potter"), Michelle Monaghan ("Plan wycieczki"), Parker Posey ("Uczniowska balanga") i Tayme Thapthimthong ("Mechanik: Konfrontacja"), a także Miloš Biković, Christian Friedel, Morgana O’Reilly, Lek Patravadi oraz Shalini Peiris. Z kolei Natasha Rothwell ("Niepewne" i "Wonka") powtórzy rolę Belindy z pierwszego sezonu.

Później ogłoszono kolejnych pięciu aktorów, czyli Aimee Lou Wood ("Sex Education", "Życie"), Waltona Gogginsa ("Justified: Bez przebaczenia", "Nienawistna ósemka"), Sarah Catherine Hook ("Pierwsze zabójstwo", "American Crime Story: Impeachment"), Sama Nivolę ("Maestro", "Biały szum") oraz Patricka Schwarzeneggera, syn Arnolda ("Gen V", "Schody").

Według ostatnich doniesień mediów branżowych premiera "Białego Lotosu 3" może zostać przesunięta na 2025 rok.

Czytaj także: https://natemat.pl/478247,7-seriali-podobnych-do-sukcesji