Bodnar robi porządki w prokuraturze. Teraz wziął się za ludzi, w których uderzył Ziobro
Bodnar przywraca prokuratorów zdegradowanych przez Ziobrę
"Prokurator Generalny wykonał pierwszy krok na drodze przywracania godności prokuratorom byłej Prokuratury Generalnej, którzy w 2016 roku zostali zdegradowani przez Zbigniewa Ziobro do jednostek najniższego szczebla. Wówczas zdegradowanych zostało łącznie 124 prokuratorów" – czytamy w oświadczeniu MS.
Jak przekazano, 26 stycznia Prokurator Generalny powołał na stanowiska prokuratorów Prokuratury Krajowej następujące osoby:
- Anna Adamiak – prokurator Prokuratury Regionalnej w Warszawie
- Andrzej Janecki – prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola
- Artur Kassyk – prokurator Prokuratury Regionalnej w Warszawie
- Krzysztof Karsznicki – prokurator Prokuratury Regionalnej w Łodzi
- Marek Jamrogowicz – prokurator Prokuratury Regionalnej w Krakowie
- Marzena Kowalska – prokurator Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga
"Działania zmierzające do przywrócenia honoru i godności zdegradowanych prokuratorów będą kontynuowane" – podkreślano.
Kilka dni wcześniej zapowiedziano z kolei, że funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, którego na sześcioletnią kadencję będzie powoływał Sejm za zgodą Senatu, zostaną rozdzielone. Tak wynika z założeń projektu nowelizacji ustawy Prawo o prokuraturze.
Bodnar szykuje więcej zmian w prokuraturze
Zmiany dotyczą też zastępców. "Pierwszego zastępcę Prokuratora Generalnego oraz pozostałych, nie więcej niż dwóch, będzie powoływał i odwoływał Prokurator Generalny, spośród prokuratorów, po zasięgnięciu w przyszłości opinii Krajowej Rady Prokuratorów. Zastępcą Prokuratora Generalnego do spraw wojskowych będzie powoływał i odwoływał Prokurator Generalny po uzyskaniu opinii Ministra Obrony Narodowej, spośród prokuratorów będących oficerami wojska w służbie czynnej albo oficerami rezerwy" – poinformowano.
Kandydata na prokuratora generalnego będzie mógł wskazywać prezydent, marszałek Sejmu, grupa 35 posłów, 15 senatorów, 200 prokuratorów w stanie czynnym lub 2000 obywateli. Więcej na ten temat piszemy tutaj.