Zaginęła 41-latka z Warszawy. Ostatni raz widziano ją, gdy wychodziła z hotelu
Zaginioną Katarzynę Wojnarowską widziano po raz ostatni 28 stycznia, gdy opuściła hotel Osada Karbówko w miejscowości Elgiszewo (woj. kujawsko-pomorskie). Od tamtego wieczoru 41-latka nie odezwała się do swoich bliskich.
Co gorsza, wychodząc z ośrodka, nie wzięła ze sobą swoich rzeczy. Telefon i dokumenty kobiety zostały w pokoju hotelowym.
Zaginęła 41-latka z Warszawy
Dziennikarze "Faktu" przekazali, że poszukiwana jest mieszkanką Warszawy. Do agroturystyki wybrała się rekreacyjnie, w celu odpoczynku. Ojciec Katarzyny powiedział tabloidowi, że 41-latka przebywała tam z towarzystwem.
Hotel opuściła w godzinach wieczornych, ale mężczyzna nie wiedział dlaczego. Niestety kamery monitoringu nie uchwyciły momentu, w którym kobieta oddalała się z ośrodka.
Facebookowa strona "Gdziekolwiek jesteś" powiadomiła, że w hotelu był z nią jej partner. Co gorsza, według profilu kobieta "powinna przyjmować regularnie leki, których przy sobie nie posiada co może radykalnie pogorszyć jej stan zdrowia".
"Pomimo prowadzonych przez, Policję, Straż oraz grup poszukiwawczo ratowniczych do chwili obecnej nie natrafiono na żaden konkretny trop." – dodano.
Trwają poszukiwania Katarzyny Wojnarowskiej
Zrozpaczona rodzina prosi o pomoc w odnalezieniu Katarzyny. Według "Faktu" poszukiwaniach 41-latki uczestniczą: policja wraz z OSP Elgiszewo, PSP w Golubiu-Dobrzyniu, OSP Małszyce, a także Grupa Ratownictwa Specjalistycznego Bizon Solec Kujawski.
"Prosimy o pomoc w odnalezieniu naszej Kasi. Proszę - wrzucajcie zdjęcie na wszystkie grupy transportowe, lokalne, o dużych zasięgach" – zaapelowała na Facebooku siostra zaginionej.
Katarzyna Wojnarowska ma ok. 160 cm wzrostu, ma długie blond dredy, które najprawdopodobniej spina. Jest drobnej budowy ciała i ma niebieckie oczy. Najprawdopodobniej była ubrana w czarną bluzę z kapturem. Osoby, które mają jakiekolwiek informacje o zaginionej, proszone są o niezwłoczny kontakt z najbliższą komendą policji lub o kontakt pod numerem alarmowym 112.