PiS przypuści kontratak w Sejmie. Wąsik i Kamiński to jedno, oto co jeszcze planuje Kaczyński

Nina Nowakowska
07 lutego 2024, 06:43 • 1 minuta czytania
Onet donosi, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu PiS ma oskarżyć rząd Donalda Tuska o "zamach stanu" i zobowiązać parlament do obrony "niezależności Trybunału Konstytucyjnego", przestrzegania Konstytucji i praw człowieka. Te, zdaniem partii Jarosława Kaczyńskiego, miały być złamane w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy tym razem mają pojawić się w Sejmie.
Nowogrodzka zdecydowała. Oto kto ma pojawić się dziś w Sejmie Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

We wtorek wieczorem (6.02), gdy trwało jeszcze strategiczne spotkanie kierownictwa PiS, na stronie Sejmu pojawiły się projekty trzech uchwał. Wszystkie zostały złożone przez posłów z Nowogrodzkiej.


PiS zamierza oskarżyć rząd Tuska o zamach stanu

W projektach jest mowa m.in. o "obronie niezależności Trybunału Konstytucyjnego", "poszanowaniu praw człowieka oraz przestrzeganiu Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w Polsce" a także o "przestrzeganiu zasad wolności i sprawiedliwości wyrażonych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej".

W jednym z nich czytamy, że Polska pod rządami gabinetu Donalda Tuska "staje się stopniowo krajem coraz bardziej niedemokratycznym i niepraworządnym", a rząd "zaczyna wprowadzać zupełnie inny porządek ustrojowy". Politycy PiS oskarżają zatem rząd o wypełnianie znamion "czynu zabronionego opisanego w art. 127 paragraf 1 Kodeksu Karnego", czyli o zamach stanu.

Warto podkreślić, że zamach stanu to jedno z najcięższych przestępstw, a Sejm III RP nigdy wcześniej -podobnej co do wymowy i treści- uchwały nie procedował. Onet zaznacza jednak, że... w samym Prawie i Sprawiedliwości nikt nie wierzy w uzyskanie poparcia dla tych projektów.

Członkowie partii Jarosława Kaczyńskiego utrzymują, że ma to być "początek wielkiego obywatelskiego protestu", ma być później kontynuowany m.in. przed gmachem Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi głównie o zamiar usunięcia przez rząd tzw. sędziów dublerów z TK.

– Będziemy bronić Trybunału, legalnie powołanych sędziów, konstytucji oraz domagać się przestrzegania praw człowieka. Nie pozwolimy na zamach stanu. Nasz protest usłyszy cała Europa – zdradził redakcji członek kierownictwa PiS.

Kamiński i Wąsik mogą pojawić się w Sejmie

W projekcie dodano też kilka słów o Mariuszu Kamińskim i Macieju Wąsiku. Zdaniem Onetu, może to wskazywać, że w środę politycy pojawią się w Sejmie. "Sejm nie może pozostać obojętny na lekceważenie prezydenckiego aktu łaski, orzeczeń wydanych przez Trybunał Konstytucyjny, a wreszcie postanowień Sądu Najwyższego przez polityków czy sędziów, którzy się z nimi nie zgadzają" – czytamy w dokumencie.

Członkowie największej opozycyjnej partii chcą, aby Sejm "wyraził zdecydowany sprzeciw wobec naruszenia nietykalności posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika". Przekonują, że ich traktowanie po osadzeniu w więzieniu naruszało zapisy Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, co jest nawiązaniem do szokującej tezy prezesa PiS o stosowaniu "tortur" wobec byłych szefów CBA.

– Za to, że bez żadnego powodu człowiekowi, które ma pewne wady, jeżeli chodzi o przegrody nosowe, wprowadzono rurę, co powodowało wielki ból i wiedząc o tym, że on za chwilę wyjdzie z więzienia, została dokonana czynność przymusowego karmienia. To jest tortura i powtarzam, ludzie, którzy stosują takie metody, powinni odpowiedzieć za to i to nie jakimiś tak drobnymi karami, tylko wieloletnimi karami więzienia – wyjaśnił wówczas prezes PiS.