Czarnek odpalił się po słowach Mazurka. "Po prostu jestem chamem"
Przemysław Czarnek w Kanale Zero: Po prostu jestem chamem
W trakcie wywiadu Robert Mazurek przytaczał komentarze ze strony internautów, którzy wymieniali się opiniami na temat polityka Prawa i Sprawiedliwości. Dziennikarz powiedział, że według części z komentujących Przemysław Czarnek jest "chamem".
Były minister edukacji odpowiedział: – Jeżeli mówienie prawdy jest chamstwem, to po prostu jestem chamem. Po prostu mówię prawdę.
Następnie poseł zaczął wyjaśniać, że szczerze prezentuje swoje poglądy i nie owija w bawełnę.
– Prawdę w tym sensie, że przekazuję swoje poglądy na poszczególne tematy i specjalnie nie owijam w bawełnę. Wydaje mi się, że w życiu chrześcijanina też należy przede wszystkim mówić prawdę – skomentował.
– Ważyć słowa, ale mówić prawdę. Nie unikać również trudnych sytuacji i nie unikać komentowania sytuacji, które na pozór mogłyby wywołać jakieś kontrowersje czy nawet problemy prawne – dodał.
Następnie Czarnek poprosił o podanie konkretnego przykładu "pogardy" czy "chamstwa'.
– Jeśli państwo macie jakieś przykłady takiej pogardy czy chamstwa, bardzo proszę o przykłady, z chęcią odpowiem, dlaczego zachowałem tak albo inaczej, a jeśli rzeczywiście by takie sytuacje, w których nie zgadzam się ze swoim zachowaniem, to z chęcią przeproszę – podsumował.
Stanowski przerwał wywiad z Czarnkiem w Kanale Zero
Jak pisaliśmy w naTemat, były minister starł się też z Krzysztofem Stanowskim, który przerwał wywiad, żeby zapytać, co polityk zrobił na dzieci i młodzieży, by zadbać o ich rozwój.
– Treści związane z chrześcijaństwem to część rzeczywistości tego społeczeństwa, państwa i narodu. Także w historii. Nie ja wprowadziłem religię do szkół i nie ja ją wyprowadziłem – powiedział.
– Fundamentalnie się z tym nie zgadzam i widzę, że nie umie pan uargumentować tego, co mówi. Wprowadziliśmy po raz pierwszy w historii tego państwa program "Poznaj Polskę". Są też wycieczki za granicę. Są też "Laboratoria przyszłości" – dodał.
Stanowski dopytał Czarnka, co zrobił, żeby "szkoła nie była zaściankiem". – Zainwestowaliśmy 15 mld zł, za które dokonaliśmy modernizacji szkół. Także tych wiejskich. Samorządowcy z pieniędzy rządowych pobudowali sale gimnastyczne. Da pan wiarę, że w wielu szkołach wiejskich nie było w ogóle sali gimnastycznej? – zapytał.