McGregor tłumaczy, dlaczego otrzymał koordynatora intymności. Sceny seksu miał zagrać z żoną

Kamil Frątczak
19 marca 2024, 19:09 • 1 minuta czytania
Koordynator scen intymnych to dość popularna funkcja obecnie pojawiająca się na planach filmowych. Choć Ewan McGregor w najnowszej produkcji "Dżentelmen w Moskwie" kręcił sceny seksu ze swoją żoną, to aktor twierdzi, że jego obecność była niezbędna.
Ewan McGregor o scenach seksu z żoną. Otrzymał koordynatora intymności Fot. Rex Features/East News

Ewan McGregor o scenach seksu z żoną. Otrzymał koordynatora intymności

Ewan McGregorMary Elisabeth Winstead od 2022 roku są małżeństwem. Pomimo tego w najnowszym serialu produkcji Paramount+ "Dżentelmen w Moskwie", grają parę kochanków. W jednym z wywiadów dla Radio Times hollywoodzki aktor wyjaśnił, że obecność koordynatora scen intymnych była konieczna. Dlaczego, skoro miał je odgrywać z własną żoną?


– Chodzi też o ekipę. To dziwne być nago przed tyloma ludźmi, być blisko z kimś przed kamerą – tłumaczył.

Przypomnijmy, że amerykański gwiazdor i Winstead są małżeństwem od dwóch lat, w związku – od siedmiu. Romans nawiązali jeszcze, gdy obydwoje byli w związkach małżeńskich. Wówczas wybuchł wielki skandal. Mało tego, córka McGregora nie była w stanie zaakceptować jego kochanki i nazywała go śmieciem.

Ewan McGregor i Mary Elisabeth Winstead historia związku

Jak na parę aktorów przystało, McGregor i jego poprzednia żona Eve Mavrakis poznali się w pracy, a dokładnie na planie brytyjskiego serialu "Kavanagh QC". Para bardzo szybko zadecydowała o swojej przyszłości. Wspólnie doczekali się czterech córek: 28-letniej dziś Clary, 22-letniej Esther, 21-letniej Jamyan adoptowanej w Mongolii i 13-letniej adoptowanej Anouk.

Historia ta potoczyła się, jak w filmie, gdyż ich małżeństwo zakończyło się po 22 latach. Dlaczego? McGregor wdał się w romans z młodszą o kilkanaście lat koleżanką z planu. W 2017 roku podczas zdjęć do trzeciego sezonu serialu "Fargo" hollywoodzkiemu gwiazdorowi partnerowała Elisabeth Winstead.

Eve Mavrakis po tych doniesieniach, jak najszybciej złożyła papiery rozwodowe, a sąd wcale nie była łaskawy dla aktora. Jak informowała portal PageSix, żonie McGregora przyznano połowę majątku, który uzbierano przez całe 22 lata ich małżeństwa. Oprócz tego gwiazdor "Gwiezdnych Wojen" ma wypłacać co miesiąc byłej żonie dodatkowe 50 tys. dolarów: alimenty w wysokości ponad 35 tysięcy dolarów oraz alimenty na dzieci w kwocie niemal 15 tysięcy.

Wszystko wskazuje na to, że McGregora wcale to nie zraziło, bo w jednym z wywiadów podkreślił, że w życiu nie był tak szczęśliwy jak ze swoją obecną partnerką. Możliwe, że właśnie dlatego wściekła na ojca 28-letnia Clara nazwała kobietę ojca "śmieciem".