Papież Franciszek ze specjalnym zadaniem dla Polski. "Niech będzie ziemią, która chroni życie"

Jakub Noch
20 marca 2024, 12:38 • 1 minuta czytania
Wraz z końcem pontyfikatu Jana Pawła II minęły czasy, gdy Polska co rusz wspominana była w papieskich wystąpieniach. Szczególną uwagę zwróciły więc słowa, które ze strony papieża Franciszka padły podczas ostatniej audiencji generalnej w Watykanie. Lider Kościoła katolickiego dla kraju nad Wisłą okazuje się mieć specjalne zadanie.
Papież Franciszek podczas środowej audiencji generalnej w Watykanie wskazał specjalne zadanie dla Polski. Fot. Andrew Medichini / Associated Press / East News

Niech Polska będzie ziemią, która chroni życie, w każdym jego momencie – oznajmił papież Franciszek w wygłoszonym w środę przemówieniu. – Od chwili, gdy pojawia się w łonie matki, aż do jego naturalnego kresu. Nie zapominajcie, że nikt nie jest panem życia, czy to swojego, czy też innych – podkreślił przywódca Stolicy Apostolskiej.


Papież Franciszek zwrócił się do Polaków. Czy tu chodzi tylko o aborcję?

Papieskie słowa padły szczególnie w kontekście Narodowego Dnia Życia, który w Polsce obchodzony jest 24 marca. Można jednak przypuszczać, iż nie są one bez związku z przymiarkami do zmiany przepisów w sprawie przerywania ciąży i zaostrzająca się debatą w tej sprawie.

Część komentatorów zwraca uwagę, że ważne są jednak nie tylko pierwsze słowa o ochronie życia w łonie matki, ale i reszta wypowiedzi Franciszka. Miałby to być zawoalowany komunikat w sprawie wojny w Ukrainie i rozważań nad możliwym konfliktem Rosji z NATO.

Swoim pacyfistycznym poglądom papież już otwarcie dał upust pod koniec audiencji generalnej.

– Nie zapominajmy nigdy, że wojna jest zawsze porażką. Nie można iść naprzód w czasie wojny. Musimy wszyscy dołożyć wysiłków, by pertraktować, negocjować, by zakończyć wojnę – usłyszeli pielgrzymi z całego świata zgromadzeni na Placu Świętego Piotra w Rzymie.

Papieskie poglądy oburzają nie tylko liberałów i lewicę

Za poglądy na temat praw kobiet i rozrodczości papież Franciszek jest oczywiście krytykowany przez środowiska liberalno-lewicowe, natomiast jego opinie w sprawie wojny coraz częściej sprawiają, że ostre komentarze przychodzą i ze strony ludzi Kościoła. Ostatnio nie wytrzymał nawet Tomasz Terlikowski.

– Putin potrzebuje papieża w Watykanie, żeby tam (...) kierując się naiwnym chrześcijańskim pacyfizmem, dalej głosił tezy potrzebne Moskwie w propagandzie – oburzał się znany publicysta katolicki w rozmowie z Jackiem Gądkiem z Gazeta.pl.

Po głośnym wywiadzie dla szwajcarskiej stacji RSI, w którym przywódca Stolicy Apostolskiej doradzał Ukraińcom poddanie się, poirytowania nie krył także – uważany za konserwatystę – szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski.

"A może, dla równowagi, zachęcić Putina, aby miał odwagę wycofać swoją armię z Ukrainy? Pokój nastąpi natychmiast, bez konieczności negocjacji" – wymownie odpowiedział papieżowi.

Czytaj także: https://natemat.pl/545591,niemcy-ostrzegaja-juz-naprawde-naprawde-glosno-chodzi-o-rosje-i-zagrozenie