Marek Boroń został nowym komendantem policji. Wiadomo, ile będzie zarabiał
Do środy 20 marca inspektor Marek Boroń pełni obowiązki szefa polskiej policji. Pod koniec grudnia 2023 roku postanowienie w tej sprawie wydał minister spraw wewnętrznych i administracji. Doświadczony policjant zastąpił generała Jarosława Szymczyka, który przeszedł na emeryturę.
Od czwartku 21 marca Boroń będzie już oficjalnie szefem KGP. "Czas przeciąć medialne spekulacje. Na mój wniosek pan premier Donald Tusk powołał z dniem 21 marca br. insp. Marka Boronia na stanowisko Komendanta Głównego Policji. Gratuluję Panie Komendancie!" – poinformował w środę po południu szef MSWiA Marcin Kierwiński.
Ile zarabia komendant główny policji? Taka będzie pensja Marka Boronia
Na jakie zarobki może liczyć inspektor Boroń na stanowisku szefa KGP? Jeszcze w 2022 roku średnie wynagrodzenie komendanta głównego wynosiło 17 tys. 865 zł netto. W 2023 roku było to już 19 tys. 800 zł. Tak wynika z danych na oficjalnej stronie policji. W tym roku, jak podaje Strefa Biznesu, jest to 20 580 zł netto.
Nie jest to jednak pełna pensja, bo trzeba jeszcze do tego doliczyć różnego rodzaju dodatki czy premie. Pokazuje to oświadczenie majątkowe poprzednika inspektora Marka Boronia, czyli generała Jarosława Szymczyka.
W 2022 roku (za ubiegły rok oświadczenia jeszcze nie ma) Szymczyk zarobił 399 tys. 647 zł 20 gr. Daje to średnio ponad 33 tys. zł miesięcznie brutto. Dodajmy, że w tej kwocie zawierają się premie, nagrody i dodatki, dlatego pensja inspektora Boronia wcale nie musi być taka sama.
Jak informował w październiku 2023 o2.pl, gen. Szymczyk miał całkiem sporo dodatków: służbowy, dodatek za stopień i dwa dodatki stażowe. Pierwszy, jak czytamy, "w wysokości 15 proc., wliczany do emerytury za 32 lata w służbie (Szymczyk wstąpił do policji w 1990 r.) oraz drugi 32-procentowy, za staż, który jednak nie wlicza się do emerytury". Do tego miał jeszcze dodatek stołeczny w wysokości ok. 500 zł miesięcznie.
W oświadczeniu Szymczyka za 2023 rok jego zarobki mogą być jeszcze wyższe również dlatego, że policjanci dostali podwyżki, w tym "komendant od granatnika". W marcu ubiegłego roku MSWiA wydało rozporządzenie w tej sprawie i wynagrodzenie zasadnicze szefa policji, nie wliczając dodatków, wzrosło o 1375 zł brutto miesięcznie (z 8543 zł do 9958 zł).
Zarobki w policji w 2024 roku
Wynagrodzenie policjantów uzależnione jest od kilku czynników, między innymi od miejsca sprawowania służby, posiadanego stopnia, stażu czy dodatkowych kwalifikacji. W 2024 roku kwota bazowa wynagrodzenia policjantów wyniosła 2 088,77 zł. Na jej podstawie wyliczane są kolejne dodatki do pensji.
Przeciętne uposażenie policjantów na ten rok to 8 154 zł. Ponadto przysługuje im także dodatkowe wynagrodzenie miesięczne przyznawane raz w roku (tzw. trzynastka), które nie wlicza się do średnich zarobków.
Jak podaje Strefa Biznesu, w 2024 roku pensja komendanta miejskiego wynosi średnio 9 108 zł netto, komendanta powiatowego – 10 358 zł netto, a wojewódzkiego – 13 478 zł netto. Początkujący policjant może z kolei liczyć na 4 908 zł netto, dzielnicowy otrzymuje 5 551 zł netto, a pensja naczelnika wydziału wynosi 7 110 zł netto.
Odnotujmy też, że 1 marca funkcjonariuszom została wypłacona podwyżka uposażenia wynikająca z nowej kwoty bazowej wraz z wyrównaniem od dnia 1 stycznia 2024 r.
"Aktualnie podwyższeniu ulegają uposażenie zasadnicze wraz z wysługą oraz wszystkie dodatki wynikające z kwoty bazowej. Obecnie procedowana jest zmiana przepisów w zakresie wysokości dodatku za stopień (podwyżka o 20%). Jeszcze w marcu, niezwłocznie po ogłoszeniu nowego rozporządzenia, nastąpi wypłata wyrównania tego dodatku za styczeń, luty i marzec" – informowali pod koniec lutego policjanci na stronach swoich komend.
Czytaj także: https://natemat.pl/547766,marek-boron-nowym-komendantem-glownym-policji-szef-mswia-to-potwierdzil