Zwycięzca "Mam Talent" w ogniu krytyki. Głos zabrała w końcu jego matka
W ostatnich latach TVN zrobił przerwę w emisji kolejnych edycji "Mam talent". Format jednak powrócił w najnowszej, wiosennej ramówce stacji. Zaprezentowało się w nim wielu utalentowanych uczestników. Wśród nich byli tancerze, muzycy, akrobaci, raperzy czy iluzjoniści.
W roli jurorki debiutowała Julia Wieniawa. Marcin Prokop, który wcześniej był prowadzącym, tym razem też oceniał występy. Za stołem jurorskim od lat zasiada również Agnieszka Chylińska.
W najnowszej odsłonie show zmienili się również prowadzący. Agnieszka Woźniak-Starak i Jan Pirowski dbali o to, aby produkcja przebiegała w zaplanowany sposób.
Bartek Wasilewski mierzy się z falą hejtu po zwycięstwie w "Mam Talent" TVN
18 maja późnym wieczorem widzowie dowiedzieli się, kto wygrał 15. edycję "Mam Talent". Okazało się, że pierwsze miejsce zdobył Bartek Wasilewski. Nastolatek już podczas castingów skradł serce Chylińskiej, która w trakcie jego show wcisnęła Złoty Przycisk. W ten sposób młody raper trafił prosto do półfinałów. Bez większego problemu przeszedł do wielkiego finału, który... zwyciężył, prezentując przejmujący i szczery kawałek.
Nagranie z jego finałowego występu bardzo szybko obiegło sieć. W komentarzach zaroiło się jednak od negatywnych komentarzy. Wielu internautów uważa, że chłopak nie zasłużył na zwycięstwo.
"Nonsens. Pogadał młody do mikrofonu i wygrał. A ci, którzy mają talent, polegli, gdzie sens?"; "Dlaczego nie podali nigdzie wyników głosowania, chciałabym wiedzieć kto, jakie zajął miejsce?! Nigdzie nie ma! Nie wierzę w żadne głosowania!"; "Żenada"; "Wychodzi w sumie na to, że nie warto ćwiczyć ciężko przez całe lata, mieć prawdziwy talent wyszlifowany, bo i tak ludzie nie będą potrafili tego docenić" – czytamy w komentarzach.
Produkcja programu miała uprzedzić chłopaka, że przez udział w programie czy też ewentualne zwycięstwo może spaść na niego fala hejtu. Choć z początku starali się nie przywiązywać do nich uwagi, to z biegiem czasu nie dało się uniknąć konfrontacji z krytyką.
Głos w tej sprawie postanowiła zabrać teraz mama 14-latka. Iwona Śniegowska w rozmowie z portalem plejada.pl stwierdziła, że hejterzy nie mają pojęciu o ich prawdziwym życiu.
– Złośliwość ludzka nie zna granic, bo według mnie, ktoś nie wie nic, a takie głupoty pisze i ubliża. Kazano nam tego nie czytać, ale zrobiło mi się przykro, jak ktoś zwyzywał mnie od różnych – stwierdziła mama zwycięzcy najnowszej odsłony "Mam Talent".
– Bardzo mnie to boli, gdy ktoś ubliża mi, nie znając mnie, albo wyzywa Bartka od różnych. Ja wiem, że to zazdrość, bo niestety Polak to w łyżce wody by Polaka utopił. Ale są też dobre komentarze, które dają trochę szczęścia. Nawet nie wiedziałam, że tyle ludzi za nami stało – dodała.