Tak w Orlenie dorobiła się przyjaciółka Kaczyńskiego. Imponująca kwota

Klaudia Zawistowska
29 maja 2024, 09:06 • 1 minuta czytania
Janina Goss stała się jakiś czas temu bohaterką pierwszych stron gazet po tym, jak niespodziewanie zasiadła w radzie nadzorczej Orlenu. Teraz ujawniono, ile przyjaciółka Jarosława Kaczyńskiego zarobiła w ciągu niespełna 12 miesięcy pracy z Danielem Obajtkiem.
Janina Goss dorobiła się w Orlenie. Za niecały 12 miesięcy pracy dostała prawie 160 tys. zł Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Janina Goss jest polską radczynią prawną od lat związaną z Jarosławem Kaczyńskim. W grudniu 2023 roku została błyskawicznie usunięta z rady nadzorczej Orlenu, w której zasiadała przez niespełna 12 miesięcy. To wystarczyło, aby na jej koncie pojawiła się okrągła sumka.


Janina Goss przyjaciółką Kaczyńskiego. Co robiła w Orlenie?

"Od 2016 roku Pani Janina Goss pełni funkcję członka Rady Nadzorczej PGE S.A. Od 2012 roku jest członkiem Zarządu w spółce Srebrna Sp. z o.o. Od 2016 do 2022 roku zasiadała w Radzie Nadzorczej BOŚ S.A." – pisał o Janinie Goss Orlen w oświadczeniu z 12 stycznia 2023 roku. Opublikowano je zaledwie dzień po tym, jak prawniczka została powołana przez ministra aktywów państwowych na stanowisko członkini rady nadzorczej Orlenu.

Podczas trwającej niespełna 12 miesięcy kadencji przyjaciółka Jarosława Kaczyńskiego, przez niektórych nazywana "szarą eminencją PiS" odpowiadała m.in. za sponsoring sportowy. W sumie zasiadała w trzech komitetach: audytu, sponsoringu sportowego i bezpieczeństwa.

Ile na tym zarobiła? Jak poinformował Money.pl, na jej konto trafiło 159 tys. zł. Nie były to ani najwyższe, ani najniższe zarobki wśród członków rady nadzorczej. Te bowiem wynosiły od 150 do 184 tys. zł. Najwięcej zarobił Wojciech Jasiński, który pełnił funkcję przewodniczącego rady.

Janina Goss pożegnała się z Orlenem i PGE

Początek 2024 roku i zmianę władzy nie wyszły na dobre Janinie Goss. 80-latka w grudniu musiała pożegnać się z Orlenem, a w styczniu podziękowano jej za współpracę z PGE. Podczas specjalnie zwołanego walnego zgromadzenia grupy odwołano również Artura Składanka, Mieczysława Sawaryna, Tomasza Hapunowicza i Radosława Winiarskiego.

Chwilę później przyjaciółka Kaczyńskiego pojawiła się w Orlenie. Jak informowaliśmy w naTemat, Goss wzięła udział w pożegnalnym spotkaniu z Danielem Obajtkiem. Niechętnie odpowiadała wówczas na pytania mediów.

– W jakim charakterze pani tutaj dzisiaj? – zapytał ją dziennikarz TVN24. – Gościa. A bo co? – odpowiadała. – Odejdź, młodzieńcze, no naprawdę, zachowuj się jakoś – mówiła natomiast w odpowiedzi na pytania dotyczące jej usunięcia z kolejnego stanowiska.