Nic nie zapowiadało tragedii. Mija rocznica katastrofy na pokazach lotniczych, zginęło 70 osób
Tragedia w Ramstein-Miesenbach
W środę, 28 sierpnia przypada 36. rocznica tragedii, która miała miejsce w amerykańskiej bazie lotniczej w Ramstein-Miesenbach w Niemczech. Tego dnia odbył się pokaz lotniczy, w którym uczestniczyły samoloty wykonujące akrobacje na niebie.
Nikt nie mógł przewidzieć, że to widowisko skończy się tragicznymi konsekwencjami zarówno dla pilotów, jak i dla licznych widzów, którzy przyszli podziwiać pokaz. W wyniku tych wydarzeń zginęło 70 osób, a wiele innych zostało rannych.
Katastrofa lotnicza
W dniu 28 sierpnia 1988 roku w amerykańskiej bazie lotniczej w Ramstein-Miesenbach odbył się jubileuszowy pokaz lotniczy, który przyciągnął tłumy, w tym wiele rodzin z dziećmi.
Na niebie pojawiło się dziesięć samolotów Aermacchi MB-339, pilotowanych przez członków zespołu akrobacyjnego Włoskich Sił Powietrznych Frecce Tricolori. Ich zadaniem było wykonanie skomplikowanych manewrów, w tym akrobacji, w której dymem "rysowali" na niebie przebite serce.
Podczas tej akrobacji doszło do zderzenia trzech samolotów nad pasem startowym. Jeden z nich uderzył w śmigłowiec UH-60 Black Hawk MEDEVAC, raniąc jego pilota, drugi rozpadł się, a siła zderzenia była tak wielka, że jego części rozrzucono po całym pasie startowym. Trzeci samolot, spadając w płomieniach, uderzył w tłum zgromadzonych widzów.
W wyniku katastrofy zginęło na miejscu 31 osób, a kolejne 36 zmarło w następnych tygodniach z powodu odniesionych obrażeń. Wszyscy piloci zderzonych samolotów zginęli. Prawie tysiąc osób zostało rannych, z czego 346 doznało ciężkich obrażeń.
Na pokazie zgromadziło się około 300 tysięcy osób, w większości Niemców, ale obecni byli także Amerykanie oraz obywatele Danii, Francji i Wielkiej Brytanii. W przestrzeni internetowej jest dostępnych wiele nagrań dotyczących tego tragicznego wydarzenia.
Przyczyną tragedii był błąd pilota
Po katastrofie wszczęto śledztwo, aby ustalić przyczynę wypadku. Okazało się, że była to wina pilota. Zgodnie z planem miał on oddzielić się od formacji, która "rysowała" serce, aby samodzielnie "narysować" strzałę, która miała je przebić.
Z nieznanych przyczyn jego samolot znalazł się zbyt nisko, co doprowadziło do kolizji i w efekcie tragedii.
Pokaz lotniczy 28 sierpnia 1988 roku był ostatnim takim wydarzeniem w bazie w Ramstein-Miesenbach. Wypadek spowodował zaostrzenie przepisów dotyczących organizacji pokazów lotniczych, aby zwiększyć bezpieczeństwo zarówno uczestników, jak i widzów.
Na pamiątkę ofiar katastrofy postawiono pomnik z wyrytymi nazwiskami tych, którzy zginęli.
Niemiecki zespół Rammstein upamiętnił tę tragedię piosenką o tytule "Rammstein".
Czytaj także: https://natemat.pl/567653,przerazajace-wideo-z-toru-f1