Sikorski "dał po łapach" Dudzie. "Powinien lepiej dobierać przyjaciół"

Antonina Zborowska
30 września 2024, 11:00 • 1 minuta czytania
Radosław Sikorski ponownie nie przebierał w słowach. W poniedziałkowym wywiadzie w TOK FM bez ogródek odniósł się do kwestii rzezi wołyńskiej, podkreślając, że godne pochowanie ofiar, to nie tylko polska sprawa, ale europejski obowiązek. Szef MSZ skomentował także głośną wizytę prezydenta Andrzeja Dudy na urodzinach Milosza Zemana.
Radosław Sikorski o pochówku ofiar Rzezi Wołyńskiej. fot. Pawel Wodzynski/East News

Radosław Sikorski należy do grona polityków, którzy nawet na arenie międzynarodowej nie boją się mówić prawdy, nawet jeśli mocno kłuje ona w oczy. W poniedziałkowym porannym wywiadzie w TOK FM minister spraw zagranicznych odniósł się do napięć na linii Warszawa – Kijów oraz do Rzezi Wołyńskiej, poruszając temat godnego pochówku ofiar tej tragicznej historii, który od lat jest przedmiotem sporu między Polską a Ukrainą.


– To kwestia europejskiego kodu kulturowego sięgająca antyku – zaznaczył w poranku TOK FM Sikorski, podkreślając, że pochowanie ofiar to nie tylko obowiązek wynikający z chrześcijańskiej tradycji, ale również z fundamentalnych zasad naszej cywilizacji. Szef polskiej dyplomacji przypomniał, że w tej sprawie polscy liderzy, w tym prezydent Andrzej Duda, zajęli jednoznaczne stanowisko.

– Wydaje się, że w Polsce mamy w tej sprawie jedno zdanie – to kwestia do załatwienia – dodał.

Napięcia z Ukrainą

Sikorski, pytany o niedawne spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie, przyznał, że atmosfera była napięta. Wskazał, że ukraińska strona ma pretensje do Polski za niewystarczającą pomoc w procesie akcesji do Unii Europejskiej oraz dostawy sprzętu wojskowego. Co więcej, Ukraińcy unikali tematu Wołynia, co tylko pogłębia trudności w relacjach między naszymi krajami.

– Europejskość Ukrainy będziemy oceniać pod wieloma aspektami, w tym praworządności, demokracji i praw człowieka – zaznaczył Sikorski. Wskazał, że negocjacje dotyczące wstąpienia Ukrainy do Unii będą trudnym procesem, ale nie ma odwrotu od tego, by rozliczyć przeszłość.

Będziemy negocjować wejście Ukrainy do UE, to będzie bardzo skomplikowany proces, Ukraina swoim bohaterstwem wyrąbała sobie status kandydata i rozpoczęcie negocjacji, ale już same negocjacje będą skomplikowanym procesem.Radosław Sikorskiminister spraw zagranicznych

Historia, która wciąż dzieli

Zbrodnia wołyńska to temat, który ciągle dzieli Polskę i Ukrainę. Dla Polski była to zorganizowana akcja ludobójcza, dla Ukrainy – symetryczny konflikt zbrojny, w którym obie strony ponoszą winę.

Ukraińcy widzą w Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) bohaterów walki z Sowietami, co dla Polaków pozostaje nie do przyjęcia, biorąc pod uwagę zbrodnie, jakich dopuścili się ci żołnierze na polskiej ludności.

Andrzej Duda na urodzinach Zemana. Sikorski: "Odradzaliśmy"

Radosław Sikorski nie stronił także od komentowania kontrowersyjnej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy na urodzinach byłego prezydenta Czech Milosza Zemana. Jak pisaliśmy w naTemat: na imprezie bawili się między innymi prezydenci Serbii i Słowacji, premier Węgier Viktor Orban oraz czescy komuniści. Przebywanie Prezydenta RP w towarzystwie osób mających zgoła odmienne zdanie na temat wojny w Ukrainie i działań Putina wywołało ogromną falę krytyki.

– Radziłbym panu prezydentowi lepszy dobór przyjaciół – skomentował na antenie Radia TOK FM Sikorski. Jak zaznaczył, wizyta była konsultowana z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, które zdecydowanie ją odradzało.

– Myślę, że prezydent już żałuje, to chyba nie buduje jego autorytetu – dodał z typową dla siebie szczerością.