Brutalne pobicie księdza na plebanii, jest w stanie krytycznym. Policja zatrzymała podejrzanego
W niedzielny wieczór, 3 listopada 2024 roku, w Szczytnie (woj. warmińsko-mazurskie) miało miejsce brutalne pobicie 72-letniego księdza Lecha Lachowicza, proboszcza lokalnej parafii.
Incydent miał miejsce na plebanii, a o zdarzeniu poinformowała policję gosposia, która była świadkiem ataku. Sprawca 27-letni mężczyzna został zatrzymany.
Zatrzymanie podejrzanego
Początkowo, według nieoficjalnych informacji pozyskanych przez lokalne media policjanci zatrzymali dwie osoby, które mogły mieć związek z brutalnym pobiciem księdza Lecha Lachowicza, proboszcza parafii Świętego Brata Alberta. Po przesłuchaniu okazało się jednak, że zatrzymany wraz z podejrzanym mężczyzną 23-latek nie ma związku z pobiciem księdza.
27-letni mężczyzna, mieszkaniec Szczytna, który został zatrzymany, był zaskoczony interwencją policji. Obecnie trwają z nim czynności wyjaśniające zdarzenie. Rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej policji, aspirant Tomasz Markowski, oficjalnie potwierdził informację o zatrzymaniu.
– Będą z nim wykonywane czynności. Zobaczymy, jaki będzie ich efekt – powiedział.
Szczegóły zdarzenia
Do brutalnego pobicia doszło po godzinie 19:00 po wieczornej mszy św. na plebanii. Z relacji świadków wynika, że gosposia, która była wówczas na miejscu, zauważyła atak i niezwłocznie powiadomiła służby.
Po przybyciu policji i zespołu ratunkowego duchowny, nieprzytomny, z licznymi obrażeniami głowy, został przetransportowany najpierw do szpitala w Szczytnie, a następnie do specjalistycznej placówki w Olsztynie.
– 72-letni proboszcz został bardzo dotkliwie pobity i z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Udzielana jest mu pomoc medyczna, jego stan jest ciężki – powiedziała oficer prasowa policji w Szczytnie Emilia Pławska.
Obrończyni proboszcza
Media doniosły, że gosposia próbowała obronić księdza przed napastnikiem, używając gazu pieprzowego. Informacje te jednak nie zostały potwierdzone oficjalnie przez policję, która podkreśla, że dla dobra prowadzonego śledztwa nie może ujawniać szczegółów dotyczących przebiegu zdarzeń.
Do sprawy odniosła się także Archidiecezja Warmińska. Kapłani wstrząśnięci zdarzeniem wydali komunikat, w którym poprosili wiernych o modlitwę w intencji powrotu do zdrowia księdza Lecha Lachowicza.
Dalsze działania śledczych
Zespół śledczych ze Szczytna, wspierany przez lokalne jednostki, kontynuuje działania mające na celu ustalenie wszystkich okoliczności zdarzenia. Policja podkreśla, że priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa w regionie oraz szybkie doprowadzenie sprawcy przed wymiar sprawiedliwości.
– Wciąż gromadzimy i analizujemy materiał dowodowy w tej sprawie – powiedział Tygodnikowi Szczytno Artur Bekulard, szef szczycieńskiej prokuratury. – Zleciliśmy na cito badania daktyloskopijne oraz analizę materiału biologicznego, który został zabezpieczony na plebani. Trwają też przeszukania oraz przesłuchiwanie świadków. W najbliższych godzinach zostaną też dokonane czynności z zatrzymanym mężczyzną – dodał prok. Artur Bekulard.
Policjanci w rozmowie z dziennikarzami "Tygodnika Szczytno" poinformowali, że 27-latek na podstawie dotychczas zgromadzonych dowodów jest podejrzewany o dokonanie napadu. Sprawca nie usłyszał jeszcze zarzutów.