Polacy oszaleli na punkcie tej wyspy. Latamy tam jesienią równie chętnie, co w wakacje
Jesienne wyjazdy to idealna okazja na to, żeby przedłużyć sobie lato. Choć gorsza aura wkracza już do kolejnych krajów basenu Morza Śródziemnego, to nadal można znaleźć miejsca, gdzie temperatura oscyluje w okolicy 20 st. C. Jednym z takich państw jest jeszcze Cypr, który w październiku Polacy odwiedzali wyjątkowo chętnie.
Jeśli jesień, to tylko na Cyprze? Tak myśli ponad 30 tys. Polaków
Cypryjski Urząd Statystyczny podzielił się właśnie statystykami dotyczącymi liczby turystów, którzy odwiedzili tę słoneczną wyspę w październiku 2024 roku. Swój dłuższy lub krótszy urlop spędziło tam 459 106 zagranicznych podróżnych. W porównaniu do 2023 roku jest to o 7,7 proc. więcej.
Niekwestionowanymi liderami tamtejszej turystyki pozostają Brytyjczycy. Tylko w październiku wypoczywało tam 166 588 podróżnych z Wielkiej Brytanii. Stanowili oni aż 36,3 proc. wszystkich odwiedzających. Drugie miejsce zajęli Polacy. Na urlop poleciało tam 37 010 podróżnych z naszego kraju.
Dla porównania, w analogicznym okresie 2023 roku lato na Cyprze przedłużało sobie 28 649 Polaków. Wówczas zapewniało nam to trzecie miejsce, ponieważ częściej od nas na wyspę Afrodyty podróżowali wówczas Niemcy. Dzięki wzrostowi rok do roku o blisko 30 proc. to my zajmujemy drugą lokatę, a Niemcy za sprawą 34 822 podróżnych uzupełnili podium.
Na czwartym miejscu pod względem liczby turystów na Cyprze znaleźli się obywatele Izraela (24 088 podróżnych). Dodajmy, że jeszcze we wrześniu, to oni byli wiceliderami cypryjskiej turystyki. Czołową piątkę zamknęli Szwedzi (18 713 podróżnych).
Czytaj także: https://natemat.pl/576806,malta-nie-moze-opedzic-sie-od-polakow-wzrost-o-67-procCypr w listopadzie lub grudniu? Teraz wyspa nabiera świątecznego klimatu
Jeszcze na początku listopada temperatura na Cyprze przekraczała 25 st. C, dzięki czemu nie brakowało tam amatorów opalania i pływania w morzu. Nikomu nie przeszkadzały w tym świąteczne dekoracje, które pojawiały się m.in. w Larnace. Druga połowa miesiąca również będzie pogodna, ale już nie tak ciepła. Odwiedzający nadal mogą liczyć tam na ok. 20 st. C.
Właśnie takie warunki mogą zachęcić do odkrywania wyspy, a nie tylko do spędzania czasu nad wodą. Warto bowiem pamiętać, że Cypr to wyjątkowo ciekawe miejsce. Miłośnicy aktywnego spędzania czasu powinni wybrać zachodnią część wyspy (lądowanie w Pafos), skąd bliżej jest w góry Troodos. Listopad i grudzień to miesiące idealne na trekkingi, podczas których można zdobyć Olimp, najwyższy szczyt wyspy mierzący 1951 m n.p.m. Nie brakuje tam także szlaków rowerowych.
A jeżeli nie możecie już doczekać się świąt, odwiedź jedną ze świątecznych wiosek. W wyspiarskie siedziby świętego Mikołaja od 23 listopada do 6 stycznia zmieniają się Agros, Deryneia, Fikardou, Kalopanagiotis, Kiti Kyperounta, Laiki Geitonia (Lefkosia) i Lefkara. W każdy weekend i święta (a od 23 grudnia do 6 stycznia codziennie) na odwiedzających czekają tam stanowiska z lokalnymi smakołykami i rękodziełem, a do tego warsztaty gastronomiczne, czy spacery z przewodnikami. To wyjątkowa okazja na poznanie Cypru od zupełnie innej strony.