Zostawili w "Masterchefie" miejsce jurora dla Jakubiaka. Poruszony kucharz reaguje

Weronika Tomaszewska-Michalak
27 listopada 2024, 12:19 • 1 minuta czytania
Tomasz Jakubiak walczy z rakiem. Tymczasem twórcy programu "Masterchef" zostawili dla niego "wolne" miejsce jurora. Rozpoczynają się zdjęcia do kolejnej edycji formatu – z udziałem nastolatków – ale na razie oceniającymi są tylko: Michel Moran i Dorota Szelągowska. Kucharz zareagował na ten wyjątkowy gest TVN.
Tomasz Jakubiak walczy z rakiem. W "Masterchefie" zostawiono dla niego miejsce. Fot. screen z dziendobrytvn.pl

Szersza publiczność mogła poznać Tomasza Jakubiaka kilka lat temu, gdy wystąpił jako juror w programie "MasterChef Nastolatki". W życiu prywatnym z kolei znany i lubiany kucharz jest mężem Anastazji Jakubiak. Para ma 4-letniego syna Tomasza.


Od pewnego czasu gwiazdor TVN widocznie tracił na wadze, co zaniepokoiło jego fanów. Pod koniec września udzielił wywiadu Dorocie Wellman w "Dzień dobry TVN" i wyznał, że choruje na raka. Jak stwierdził, to bardzo rzadki i trudny do wyleczenia nowotwór.

Ostatnio pisaliśmy w naTemat, o reportażu TVN-u, w którym Tomasz Jakubiak pokazał, jak wygląda dzień, w którym przyjmuje chemię. – Przed każdą na maksa się boję – przyznał.

Jakubiak skomentował decyzję "Masterchefa"

We wtorek 26 listopada stacja podjęła pewną decyzję w kwestii swojego pracownika. Ogłoszono, że chociaż ruszają pracę nad kolejnym sezonem "MasterChef Nastolatki", nie będzie poszukiwała zastępstwa dla chorego jurora.

Do składu jury wracają Michel Moran i Dorota Szelągowska, trzecie miejsce pozostanie wolne dla Jakubiaka.

– Hej, Jakubiaczku. Tęsknimy za tobą tutaj strasznie, druga edycja "MasterChef Nastolatki". Tomek, bardzo proszę tutaj zdrowieć i proszę, żebyś się pojawił przynajmniej w finale, bo to tak nie może być, że tutaj zostałam na pastwę Michela – mówiła Szelągowska w specjalnym nagraniu. – Tomek, jesteś z nami – dodał od siebie Moran.

Co na to sam zainteresowany? Opublikował wideo, w którym na początku odniósł się do jurorki.

– Kochanie, co ty gadasz za głupoty? Zostawiłem cię w najlepszych rękach, jakie tylko są możliwe. Spójrz na te delikatne paluszki tego 60-latka. One są niczym wołowinka Kobe prosto z Japonii. Więc na pewno zajmie się tobą bardzo, ale to bardzo dobrze. Poza tym on ma tyle wrażliwości i miłości, i empatii w sobie, że ten program przelecicie po prostu na skrzydełkach – mówił.

Skierował też kilka słów do kolegi po fachu: – Natomiast Michel, no ty masz nieco trudniejsze zadanie. No bo, jak wiadomo, ciocia Dorotka wymaga specjalnej troski i jej nadpobudliwość jest dużo większa niż nas dwóch razem, i to nie jest proste do okiełznania. Mam nadzieję, że dasz radę beze mnie, a ja staram się, jak tylko mogę, żeby do was oczywiście dołączyć.

– Mam nadzieję, że zdrowie mi pozwoli na to, aby chociaż na jakieś ostatnie odcineczki zawitać, spróbować i przede wszystkim poznać śmiałków, którzy wystartowali w tej kolejnej, cudownej edycji "MasterChef Nastolatki". Już nie mogę się doczekać, kiedy do was przyjadę. Cały czas trzymam kciuki za to, że się uda, no i trzymam też za was kciuki, bo to będzie fenomenalna edycja. Jestem pewien, że sobie w niej świetnie poradzicie – podsumował Jakubiak.