Niemieckie służby aresztowały mężczyznę. Groził atakiem na jarmark bożonarodzeniowy

Antonina Zborowska
23 grudnia 2024, 08:36 • 1 minuta czytania
W Bremerhaven na północy Niemiec policja aresztowała mężczyznę, który groził atakiem na lokalny jarmark bożonarodzeniowy. Swoje groźby opublikował w mediach społecznościowych, co po ostatnich wydarzeniach w Magdeburgu, wzbudziło ogromny strach wśród mieszkańców.
Policja aresztowała mężczyznę. Groził atakiem na kolejnym jarmarku bożonarodzeniowym. Fot. FIMAGO/dts Nachrichtenagentur/Imago Stock and People/East News

Jarmarki bożonarodzeniowe to jeden z najważniejszych elementów świątecznej tradycji w Niemczech. Od dziesięcioleci przyciągają tłumy mieszkańców i turystów w tym wielu Polaków. Rodziny z dziećmi, sąsiedzi i przyjaciele spotykają się tam, aby wspólnie cieszyć się nadchodzącymi świętami.


Niestety, w ostatnich latach jarmarki stały się również celem ataków, które dochodzą do skutku mimo ogromnych środków bezpieczeństwa wprowadzonych przez niemieckie służby. Tym razem jednak niemieckiej policji udało się powstrzymać sprawcę, zanim spełnił swoje groźby.

Niemiecka policja zatrzymała mężczyznę

Jak poinformowały władze, do zatrzymania doszło w niedzielny wieczór 22 grudnia. Policja zapewniła, że sytuacja jest pod kontrolą, a bezpieczeństwo obywateli nie jest zagrożone. Jednak szczegóły dotyczące aresztowanego nie zostały ujawnione.

Nagranie można natomiast znaleźć m.in. na portalu X (dawniej twitter). Mężczyzna zapowiada w nim, że będzie chciał zaatakować nożem "każdą osobę, o arabskim wyglądzie, jeśli spotka taką na jarmarku". Wideo szybko trafiło również na inne platformy, wywołując ogromną falę oburzenia.

Tragedia na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu

Niemcy nadal są wstrząśnięci tragedią, która wydarzyła się w Magdeburgu zaledwie kilka dni wcześniej. W piątek wieczorem 20 grudnia samochód osobowy wjechał z dużą prędkością w tłum na jarmarku bożonarodzeniowym.

Za kierownicą pojazdu siedział Saudyjczyk, który mieszka w Niemczech od 2006 roku. W wyniku tego ataku zginęło pięć osób, w tym dziewięcioletnie dziecko. Ponad 200 osób zostało rannych, z czego ponad 86 ciężko.

Śledztwo w tej sprawie trwa. Policja bada motywy sprawcy i nie wyklucza, że mógł to być zamach terrorystyczny.

Rosnące obawy wśród mieszkańców całego kraju

Ostatnie wydarzenia wywołały falę obaw wśród mieszkańców Niemiec oraz wśród turystów wyczekujących i licznie odwiedzających jarmarki. Władze zapowiadają wzmocnienie środków bezpieczeństwa na jarmarkach świątecznych w całym kraju.

Policja apeluje o czujność i zgłaszanie wszelkich podejrzanych zachowań. Jednocześnie zapewnia, że dołoży wszelkich starań, aby jarmarki pozostały miejscem radości i świętowania, a nie strachu.