30 miliardów złotych – właśnie tyle pieniędzy wart jest polski rynek e-commerce. Co 10 mieszkaniec naszego kraju kupuje coś w sieci przynajmniej raz w tygodniu. Gigantyczna oferta produktowa dostępna na wyciągnięcie ręki dosłownie zmieniła nasze przyzwyczajenia zakupowe. Ale sieć, ze wszystkimi swoimi wadami i zaletami, sprawiła przede wszystkim, że dziś praktycznie nie istnieje coś takiego jak „brak popytu” – sprzedać można wszystko, a jeśli mamy z tym problem, to dlatego, że trafiamy do niewłaściwej grupy ze swoim produktem. Jak targetować reklamę? Jak budować relacje z klientami i społeczność wokół marki? SEO, SEM, reklamy kontekstowe, mailing – których narzędzi najlepiej użyć?
Setki tysięcy internautów otworzy dziś swoją ulubioną wyszukiwarkę, ponieważ planują zakup – butów, odzieży, sprzętu sportowego, AGD, RTV, samochodu, mieszkania, zabawki, zegarka, słowem – wszystkiego, co tylko można sobie wyobrazić. Wszyscy ci ludzie, a tylko w zeszłym roku było ich ponad 11,5 miliona, sprawdzą najpierw produkt w sieci, po to, by porównać ceny, wyszukać opinie i atrakcyjne rabaty.
90% wszystkich konsumentów robi to, po to, by jak najefektywniej wydać swoje pieniądze.
Jednocześnie, z badania przeprowadzonego na życzenie home.pl wynika, że wśród największych barier w prowadzeniu biznesu, po problemach związanych z przewagą konkurencji, najczęściej wymieniany jest... brak popytu.
Dziś nie ma rzeczy, której nie można by sprzedać. Absurdalne pomysły, które okazały się jednocześnie hitami sprzedażowymi w zeszłym roku są tylko potwierdzeniem, że każdy produkt ma grono swoich odbiorców. Rolą przedsiębiorcy jest owe grono odnaleźć.
Masz świetny produkt? Czas na reklamę!
Kluczem do tego jest oczywiście marketing – i coraz więcej firm zdaje sobie z tego sprawę. Tylko w pierwszym półroczu 2014 roku wartość cyfrowej reklamy przekroczyła 1,25 miliarda złotych, co oznacza, że w analogicznym okresie roku 2013 r. nastąpił wzrost o ponad 67 milionów złotych. Choć naczelnym formatem jest nadal reklama graficzna (43 proc. rynku), na drugim miejscu znajduje się marketing w wyszukiwarkach – SEM (37 proc. rynku). Dwa kolejne miejsca to ogłoszenia oraz kampanie e-mailowe.
Masz problem z dotarciem do klientów? Nie wiesz, w co zainwestować skromne środki, przeznaczone na reklamę? Boisz się, że skomplikowane statystyki cię przytłoczą, a błędnie dobierane słowa kluczowe położą baner na łopatki?
Niepotrzebnie! Witaj w 2015 – w roku, gdy wszystkie najważniejsze narzędzia marketingowe są dostępne w jednym miejscu, kontrolowane przez ciebie za pomocą wygodnego panelu, a zrozumiałe i przejrzyste raporty dostarczane pod koniec każdego miesiąca z podsumowaniem najskuteczniejszych praktyk.
Google is king
Choć rzetelnie trzeba przyznać, że Google nie jest jedyną wyszukiwarką, z której korzystają internauci, liczby pokazują, że ponad 96 proc. rynku należy do giganta z Mountain View. Gdy więc podejmuje się pierwszą decyzję o inwestycji w reklamę, właśnie w tym kierunku warto skierować swoje kroki.
Pozycjonowanie, określane jako SEO (eng. search engine optimization), to szereg działań, dzięki którym twoja witryna pojawi się w pierwszej dziesiątce naturalnych wyników Google – to ważne, ponieważ aż 92% użytkowników w ogóle nie zagląda dalej, niż na pierwszą stronę!
By nasza witryna trafiła „na górę”, trzeba ją zoptymalizować – dobrać słowa kluczowe, które w odpowiednich miejscach pojawiają się na stronie, a także zastosować metatagi, opisujące stronę w sposób zrozumiały nie tylko dla internautów, ale i robotów indeksujących internet.
Takie działania określane są mianem „White SEO” – w opozycji do działań nielegalnych, nazywanych „Black SEO”. Nie chodzi oczywiście o to, że są one nielegalne z prawnego punktu widzenia, a raczej o to, że z ich pomocą próbuje się obchodzić regulamin dotyczący wszystkich stron pojawiających się w Google.
Metody te polegają między innymi na celowym i bezsensownym nagromadzaniu słów kluczowych, „ukrywanie” ich poprzez tworzenie stron niewidocznych dla internautów albo za pomocą używania tekstu w kolorze tła.
Jeśli Google dopatrzy się stosowania takich praktyk może zupełnie usunąć naszą stronę z wyników wyszukiwania – co może okazać się zabójcze dla naszego biznesu. Zasad, które trzeba przestrzegać, jest oczywiście znacznie więcej, dlatego warto korzystać ze wsparcia zaufanego partnera, który w sposób transparentny pomoże nam poprowadzić kampanię.
Osobną kwestią, choć także dotyczącą Google, jest reklama AdWords – dzięki niej Twoja oferta będzie pokazywana na samej górze wyników, niezależnie od tego, czy stosujesz na swojej stronie zasady SEO. Możesz ją wykorzystać w kreatywny sposób, kierując swój przekaz zarówno do klientów, którzy już u ciebie coś kupili, jak i do takich, którzy dopiero rozglądają się za danym produktem. Największą zaletą tego rozwiązania jest całkowita kontrola nad wydatkami, ponieważ płacisz jedynie za rzeczywiste kliknięcia. To z kolei pozwala analizować wyniki i na bieżąco modyfikować treść reklamy.
Newsletter wciąż najpotężniejszy
Od lat w rankingach obrazujących poziom konwersji widać wyraźnie, że choć email marketing nie jest już tak skuteczny, jak pięć albo dziesięć lat temu, nadal na głowę bije wszelkie kanały społecznościowe. Wynika to z prostego faktu – potencjalny klient musi przejść dużo bardziej skomplikowaną procedurę – "skomplikowaną" w porównaniu do prostego polubienia fanpage’a – po to, by zacząć otrzymywać treści reklamowe. To z kolei potwierdza, że musi mu na otrzymywaniu newslettera zależeć – przynajmniej w chwili zapisywania się na listę.
I tutaj pojawia się problem – jak sprawić, by nasi potencjalni klienci chcieli zapisywać się na newsletter? To trudna i żmudna praca, choć z pewnością przynosząca watościowe profity. Istnieje jednak prostsze rozwiązanie – w swoim pakiecie reklamowym, home.pl oferuje mailing do ponad 8 milionów osób zarejestrowanych w WP.pl i O2.
Mało tego!
Możemy dokładnie zdefiniować, do jakiej grupy odbiorców chcielibyśmy trafić – z pewnością w tak dużej grupie znajdziemy klientów na każdy rodzaj sprzedawanych produktów. Możemy określić wiek, płeć, zainteresowania czy miejsce pobytu, co otwiera zupełne nowe możliwości w personalizacji przekazu reklamowego.
Skuteczny mailing to jednak nie tylko informacja o sprzedaży – dobrze przemyślana kampania pomoze zbudować i utrzymać relację z klientami, co w dłuższej perspektywie może być o wiele bardziej opłacalne, niż pokazywanie krótkoterminowych ofert specjalnych. Oczywiście, korzystając z mailingu, mamy wgląd do precyzyjnych statystyk, co pozwala kontrolować skuteczność naszych działań.
Banery potrzebują ruchliwego otoczenia
Reklama banerowa ma największy sens, gdy zostaje pokazana na stronie, gdzie odbywa się duży ruch. Współpraca home.pl z WP.pl odbywa się także w tym wymiarze, co sprawia, że pokazanie się potencjalnym klientom zarówno z towarem z naszej stałej oferty, jak i przy okazji wprowadzania nowego produktu na rynek może generować dużą konwersję.
W tego typu przekazie należy zadbać o wizualną część reklamy – to od tego w zdecydowanej mierze zależy, czy ściągniemy czyjś wzrok na nasz baner. By z kolei nakłonić internautę do kliknięcia w okienko, musimy dać mu naprawdę dobry powód, by to zrobił. Narzędziem odpowiedzialnym za to działanie jest oczywiście język reklamy.
Nie traćmy ograniczonej przestrzeni na zachwalanie produktu, a raczej w skondensowanej, prostej formie zaproponujmy konkretną korzyść, jaką uzyska nasz potencjalny klient, wchodząc na naszą stronę. Zniżkę na produkt? Gratis do zamówienia? Kreatywny pomysł, który zostanie dobrze „sprzedany” przez grafikę i tekst może zdziałać cuda.
Co wybrać, czym się kierować
Oczywiście, każda z wymienionych form promocji ma swoje wady i zalety. Sukcesy w marketingu internetowym odnosi się poprzez kumulację różnych metod, tak, by maksymalizować efekty każdej z nich.
Taki marketingowy „kombajn”, dostępny w różnych wariantach cenowych, możesz znaleźć choćby tutaj – co najlepsze, wcale nie musisz być guru reklamy, by to wszystko opanować. W ramach oferty otrzymujesz wsparcie dedykowanego specjalisty, który pomoże przygotować i poprowadzić kampanię reklamową.
Co nie mniej ważne, wszelkie działania są na bieżąco monitorowane i analizowane, co zaoszczędza twoje środki i pomaga skalować biznes.
Partnerem cyklu "Akademia e-biznesu" jest home.pl
Zobacz także artykuły z cyklu "Akademia e-biznesu"