Reklama.
Reklama.
Reklama.
Jeśli nie znajdziesz czasu na rozwiniecie biznesu będziesz bankrutem!
„Kto nie idzie do przodu, ten się cofa” – tę maksymę Goethego w widocznym miejscu powinien powiesić sobie każdy biznesmen. W zeszłym roku, jak wynika z danych firmy Euler Hermes, zbankrutowało blisko 800 firm. W tym roku, według analityków, upadek ogłosi podobna liczba. Jedyną szansą żeby nie znaleźć się na tej liści jest stały rozwój. Tylko jak to zrobić kiedy codzienne obowiązki pochłaniają cały dostępny czas?
Reklama.
Wbrew pozorom zbankrutować może każdy. Wystarczy odrobina nieuwagi, żeby znaleźć się na końcu stawki. To dotyczy zwłaszcza tych, którzy prowadzą biznes w sieci. W tej branży wyjątkowo łatwo przegapić pojawienie się nowych trendów. A brak czasu na rozwój, to jeden z najczęstszych problemów przedsiębiorców. Jak wynika z kolejnych edycji prowadzonego przez Bank Światowy badania „Doing business” w Polsce, dla przedsiębiorców największym problemem jest biurokracja. To na kontakty z urzędnikami i wypełnianie ton niezbędnych dokumentów poświęcają najwięcej czasu.
Ratunek w chmurze
Czy da się wyrwać z tego błędnego koła? Wbrew pozorom wyjście jest banalnie proste. Pomóc może nam w tym technologia. Czas można oszczędzić, choćby dzięki automatyzacji procesów oraz wykorzystaniu gotowych rozwiązań proponowanych przez firmy oferujące usługi w chmurze. – Szukając oszczędności czasu można zaczynając od podstawowych aplikacji takich jak arkusze kalkulacyjne, czy edytory tekstu, przez systemy do budowy stron internetowych, aż do bardziej zaawansowanych narzędzi takich jak systemy do prowadzenia księgowości firmy. Te rozwiązania są już dostępne w sieci i można ich używać nie będąc ekspertem w danej dziedzinie. Żeby korzystać z programów do fakturowania nie trzeba być księgowym, tak jak obsługa programu do prowadzenia magazynu nie wymaga skończenia studiów z logistyki. Są tak intuicyjne, że prowadzą użytkownika niemal z rękę – podkreśla Marcin Kuśmierz prezes home.pl.
Czy da się wyrwać z tego błędnego koła? Wbrew pozorom wyjście jest banalnie proste. Pomóc może nam w tym technologia. Czas można oszczędzić, choćby dzięki automatyzacji procesów oraz wykorzystaniu gotowych rozwiązań proponowanych przez firmy oferujące usługi w chmurze. – Szukając oszczędności czasu można zaczynając od podstawowych aplikacji takich jak arkusze kalkulacyjne, czy edytory tekstu, przez systemy do budowy stron internetowych, aż do bardziej zaawansowanych narzędzi takich jak systemy do prowadzenia księgowości firmy. Te rozwiązania są już dostępne w sieci i można ich używać nie będąc ekspertem w danej dziedzinie. Żeby korzystać z programów do fakturowania nie trzeba być księgowym, tak jak obsługa programu do prowadzenia magazynu nie wymaga skończenia studiów z logistyki. Są tak intuicyjne, że prowadzą użytkownika niemal z rękę – podkreśla Marcin Kuśmierz prezes home.pl.
W tej chwili w chmurze są dostępne także rozwiązania, które pozwolą oszczędzić czas poświęcany na takie czynności jak codzienne generowanie raportów sprzedaży w sklepie. Już nie trzeba tego robić ręcznie, wystarczy skorzystać z narzędzi, które same pobiorą wyznaczone dane, wygenerują podsumowanie, a nawet prześlą je na wskazany adres email.
Co ważne wszystkie te narzędzia są dostępne w chmurze, więc można z nich korzystać, w każdej chwili i w każdym miejscu na świecie, bez potrzeby instalowania oprogramowania na własnym sprzęcie.
Sprzęt również może być wirtualny
Dzięki chmurom technologicznym możemy korzystać nie tylko z oprogramowania, ale także z całej infrastruktury niezbędnej do prowadzenia biznesu. A to oznacza, że nie trzeba kupować własnych serwerów. Dzięki temu oszczędzamy czas poświęcany choćby na serwisowania sprzętu. – Wystarczy wynająć odpowiednią ilość zasobów, czyli na przykład procesorów, pamięci RAM, czy pojemności dyskowej. A jeśli trzeba będzie zmienić na większą lub mniejszą, w zależności od sytuacji na rynku i związanych z tym potrzeb firmy, można to zrobić w dowolnym momencie – podkreśla Kuśmierz.
Dzięki chmurom technologicznym możemy korzystać nie tylko z oprogramowania, ale także z całej infrastruktury niezbędnej do prowadzenia biznesu. A to oznacza, że nie trzeba kupować własnych serwerów. Dzięki temu oszczędzamy czas poświęcany choćby na serwisowania sprzętu. – Wystarczy wynająć odpowiednią ilość zasobów, czyli na przykład procesorów, pamięci RAM, czy pojemności dyskowej. A jeśli trzeba będzie zmienić na większą lub mniejszą, w zależności od sytuacji na rynku i związanych z tym potrzeb firmy, można to zrobić w dowolnym momencie – podkreśla Kuśmierz.
Takie rozwiązania pozwalają nie tylko zyskać czas, ale także zaoszczędzić. Jeśli firma będzie potrzebowała dodatkowej mocy obliczeniowej dla serwera, nie musimy dokupywać do niego części, czekać aż podzespoły dotrą i zostaną zainstalowane. Zasoby dostępne w infrastrukturze chmurowej zmienia się dynamicznie, dosłownie w momencie, gdy nastąpi taka potrzeba. - Zaletą tego rozwiązania jest także to, że przedsiębiorcy odpadają koszty utrzymania infrastruktury, bo one będą leżały pod stronie dostawcy usług. I to on dba, aby aplikacje były aktualizowane, a sprzęt działał jak najlepiej – podkreśla prezes home.pl
A kiedy biznes rozwija się dzięki oprogramowaniu i osprzętowi dostępnemu w chmurze, można spokojnie zająć się poszukiwaniem kolejnych rozwiązań biznesowych pozwalających firmie działać jeszcze elastyczniej i pozwalających na coraz lepsza jakość obsługi klientów.
Partnerem cyklu "Akademia e-biznesu" jest home.pl
Zobacz także artykuły z cyklu "Akademia e-biznesu"
Reklama.