
Zdobycie dotychczasowej stolicy ISIS rzeczywiście jest bardzo ważnym krokiem w walce z kalifatem, jednak uznawanie tego za faktyczne zwycięstwo jest sporym nadużyciem. Jak mówi dr Wojciech Szewko, ekspert ds. bezpieczeństwa, Państwo Islamskie dysponuje jeszcze wieloma miastami w Syrii, a Rakka od dawna nie pełniła już funkcji stolicy. – Ją islamiści przenieśli do Al Majadin, a teraz do Al Bukamal nad Eufratem – mówi. Ekspert dodaje natomiast, że utrata terytoriów przez ISIS zmieni je z kalifatu w organizację dywersyjno-terrorystyczną, a liderzy ugrupowania uciekną do pogrążonego w chaosie Afganistanu.
Wokół Polaków skupionych w Grupie Zadaniowej "Gniew Eufratu" narosło wiele legend i kontrowersji. Jak sami o sobie mówią, są ochotnikami, którzy walczą "za sprawę" i nie są opłacanymi żołdem najemnikami. Internetowa legenda twierdzi też, że są to weterani polskich oddziałów specjalnych (GROM, FORMOZY i Jednostki Wojskowej Komandosów), którzy z założenia mieli szkolić kurdyjskich partyzantów, jednak z czasem zostali przydzieleni do misji bojowych. I takie właśnie "wyczyny" w faceboowych wpisach relacjonują sami zainteresowani.
Art. 141 Kodeksu Karnego
§ 1 . Kto, będąc obywatelem polskim, przyjmuje bez zgody właściwego organu obowiązki wojskowe w obcym wojsku lub w obcej organizacji wojskowej, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5
§ 2. Kto przyjmuje obowiązki w zakazanej przez prawo międzynarodowe wojskowej służbie najemnej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Inicjatywa grupy walczącej po stronie kurdyjskiej jest ich prywatną decyzją. Resort obrony narodowej nie wypowiada się w sprawie działań, w których udział biorą pododdziały niezwiązane z Siłami Zbrojnymi RP. Niniejsza kwestia jest monitorowana i analizowana przez odpowiednie służby.