"Gazeta Wyborcza": Barbara Stanisławczyk - Żyła kandydatką na ambasadora Polski w Izraelu.
"Gazeta Wyborcza": Barbara Stanisławczyk - Żyła kandydatką na ambasadora Polski w Izraelu. Fot. screen ze strony YouTube.com/ inTARnet
Reklama.
O tym, że komisja spraw zagranicznych zajmie się dziś kandydaturą Barbary Stanisławczyk-Żyły na stanowisko ambasadorskie, można dowiedzieć się z sejmowego harmonogramu prac komisji. W komunikacie brak jednak informacji, jaką placówkę miałaby objąć dawna prezes Polskiego Radia.
logo
Barbara Stanisławczyk - Żyła jest kandydatką na stanowisko ambasadorskie. Fot. sejm.gov.pl
Według informacji "Gazety Wyborczej" chodzi o placówkę w Tel Avivie. Obecny ambasador Polski w Izraelu Jacek Chodorowicz pełni tę funkcję od 5 lat, zatem został obsadzony jeszcze przez poprzedników.
Jak pisaliśmy w lipcu, głębszych zmian domagał się o. Tadeusz Rydzyk strofując polityków PiS na antenie Radia Maryja.
o. Tadeusz Rydzyk

Już dwa lata rządzicie! I to co jest w tych ambasadach, w tych konsulatach, to jest dramat. Jeśli zmieniliście gdzieś, to są takie zmiany, powiedziałbym, kosmetyczne. Jednego, drugiego gdzieś zmieniacie tego ambasadora… Dwa lata już rządzicie!

(...) nie dajecie dalej nowych ambasadorów. Ktoś powie, że nie ma. Co nie ma?! To może trzeba sieć zapuścić głębiej! Większą sieć i znajdzie się! Znajdzie się! Bo są Polacy wielcy! To trzeba trochę wysiłku i spieszyć się. Dwa lata już jest to, dwa lata!
Czytaj więcej

O złogach w MSZ latem mówił także Jarosław Kaczyński. Więc zmiany były nieuniknione.
Barbara Stanisławczyk-Żyła do tej pory z dyplomacją nie miała nic wspólnego. Raczej z brakiem dyplomacji. Byli pracownicy Polskiego Radia wspominają, jak np. rzucała kanapką w osobę, która odwiedziła jej gabinet. Barbara Stanisławczyk-Żyła zdecydowała się m.in. na dyscyplinarne zwolnienie grupy związkowców, którzy chcieli z nią prowadzić negocjacje, bo... uznała, że "wywierają na nią presję psychiczną" (nowy zarząd zawarł z nimi ugody i przywrócił ich do pracy). Szef zespołu prawników Polskiego Radia, który najpierw miesiącami wręczał w imieniu prezes wypowiedzenia zwalnianym pracownikom, w końcu sam się zwolnił zarzucając swojej przełożonej m.in. mobbing i agresję słowną...
Potem prezes Polskiego Radia "wywinęła numer" samej dobrej zmianie – wygrała konkurs na prezesa Polskiego Radia, po czym zrezygnowała ze stanowiska, zaś następnie wyraziła gotowość do dalszego pełnienia funkcji. Przykłady na brak dyplomacji kandydatki na ambasadora można mnożyć. Ale zapewne nie będzie to miało żadnego znaczenia.
źródło: wyborcza.pl