Na to porozumienie zanosiło się już od paru dni. Co nie zmienia faktu, że jest ono zaskakujące – szczególnie, gdy przypomni się, co Paweł Kukiz mówił o Polskim Stronnictwie Ludowym. Liderzy Kukiz'15 i PSL podpisali w czwartek porozumienie. Piątkowy poranek przynosi doniesienia, ile tzw. jedynek zapewnił sobie Kukiz u ludowców.
Dziennikarz zajmujący się tematyką społeczną, polityczną i kryminalną. Autor podcastów z serii "Morderstwo (nie)doskonałe". Wydawca strony głównej naTemat.pl.
"PSL funkcjonuje na zasadach podobnych do funkcjonowania mafii", "byłem świadkiem sytuacji takich, gdzie ewidentnie można powiedzieć, że to jest zorganizowana grupa przestępcza" – to tylko niektóre cytaty z Pawła Kukiza na temat partii Władysława Kosiniaka-Kamysza z ostatnich lat. Dziś obaj politycy puszczają to w niepamięć.
– Budujemy racjonalne centrum – zapewnił szef ludowców, informując o wspólnym starcie w jesiennych wyboracj. Paweł Kukiz wtórując mu dodawał, że Kukiz'15 wspólnie z PSL doprowadzi do tego, iż powstanie w Polsce opcja centrowa, która skończy z partyjniactwem.
Jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa, ludowcy, dawni wrogowie Kukiza, okazali się dla jego ruchu całkiem szczodrzy. Ugrupowanie muzyka może liczyć na 10-11 tzw. jedynek (na 41 okręgów wyborczych w całej Polsce).
Opolska lista PSL właściwie będzie zdominowana przez Kukiz'15. Paweł Kukiz ma tę listę otwierać, natomiast miejsce trzecie przypadnie posłowi z jego ugrupowania, Pawłowi Grabowskiemu.
Właściwie pewne jedynki na listach PSL mają też inni posłowie z ruchu Kukiza: Agnieszka Ścigaj (Kraków), Stanisław Tyszka (Rzeszów), Paweł Szramka (Toruń), Stefan Romecki (Koszalin), młody poseł, który niegdyś był w PiS, Łukasz Rzepecki (Konin), Andrzej Kobylarz (w grę wchodzi Gdańsk lub Elbląg), Józef Brynkus (Chrzanów). Możliwe, że na jedynkach znajdą się też posłowie Robert Mordak i Maciej Masłowski.
Jedynki ludowców
Jeśli chodzi samych o polityków PSL, to - jak podaje PAP - prezes Władysław Kosiniak-Kamysz ma otwierać listę w Tarnowie. Inne tzw. jedynki to m.in. Marek Sawicki (Siedlce), Mirosław Maliszewski (Radom), Piotr Zgorzelski (Płock), Urszula Pasławska (Olsztyn), Andrzej Grzyb (Kalisz) czy Czesław Siekierski (Kielce).
Co najmniej jedną jedynkę mają mieć zagwarantowaną kandydaci UED, którzy w klubie ludowców znaleźli się po odejściu z PO. Jacek Protasiewicz ma być nr jeden we Wrocławiu. Z kolei Michał Kamiński ma startować do Senatu w okręgu podwarszawskim. Zatwierdzenie list ma nastąpić w przyszłym tygodniu.
W wyborach parlamentarnych w 2015 r. ruch Kukiz'15 zawarł porozumienie m.in. z narodowcami. Ugrupowanie zdobyło prawie 9 proc. głosów, wprowadzając do Sejmu 42 posłów, w tym choćby lidera Ruchu Narodowego Roberta Winnickiego czy obecnie działającego w PiS byłego lidera Młodzieży Wszechpolskiej Adama Andruszkiewicza.
Na koniec kadencji klub Kukiz15' liczy jedynie 21 posłów. Jako ostatni z klubu tego do PiS przenieśli się jego wiceprzewodniczący Tomasz Rzymkowski oraz Andrzej Maciejewski. "Chcę dalej służyć państwu" – tak Rzymkowski wyjaśnił powód zmiany barw partyjnych.