
Sporo się działo tej nocy na tweeterowym profilu Izabeli Pek. Bohaterka seksafery z udziałem posła PiS (dziś już byłego) Stanisława Pięty postanowiła zaprezentować serię filmików z messengera. Na nich fragmenty rozmów z posłem partii rządzącej. Jak twierdzi Pek, są to dowody na to, "jak kłamią w PiS".
Afera z Izabelą Pek i Stanisławem Piętą wybuchła wiosną ubiegłego roku. W kolorowej prasie ukazały się artykuły burzące wcześniejszy wizerunek posła Stanisława Pięty jako konserwatywnego parlamentarzysty, stojącego na straży chrześcijańskich wartości.
Durny elektoracie, ja ci od roku staram się pokazać jak boli doświadczenie, gdy dociera świadomość, że zostałeś wydymany przez kogoś kto ci bliski, ale widać każdy musi poczuć na własnej dupie.
Ja nie wiem drogi wyborco PiSu, że do ciebie nie dociera, jak na przykładzie też MOIM ( a jestem nie politykiem, a z zewnątrz) widzisz, że struktura partii PiSu jest strukturą mafijną i niszczy kolejno każdego, kto wejdzie jej w paradę.