
Kim był Marcial Maciel Degollado?
Marcial Maciel Degollado urodził się w Meksyku, w marcu 1920 roku. Pochodził z szanowanej katolickiej rodziny, dwóch jego wujków było meksykańskimi biskupami. Kiedy miał 21 lat został księdzem, a chwilę później powołał do życia zgromadzenie zakonne Legion Chrystusa. Dziś wiele osób jest przekonanych, że Degollado zrobił to, aby pod taką przykrywką móc wykorzystywać nieletnich.Wysłannicy Maciela regularnie dostarczali koperty z tysiącami dolarów w gotówce kluczowym hierarchom Kościoła. Prywatne audiencje z papieżem kosztowały nawet 50 tys. dolarów za spotkanie, a pieniądze przechodziły przez Stanisława Dziwisza...
Według pewnego byłego jezuity orientującego się w sprawie, jeden z pierwszych znaczących datków, jakie otrzymała polska "Solidarność", pochodził od Maciela, który zebrał pieniądze wśród konserwatywnej elity meksykańskiej, o której względy tak wytrwale zabiegał. Nie ma wątpliwości, że Polak Karol Wojtyła, już wtedy papież Jan Paweł II, słyszał o tym akcie hojności i cenił ideologiczną postawę Maciela.
Nietykalny pedofil i bigamista
W grudniu 2019 roku opublikowano raport o skandalu pedofilskim w Legionie Chrystusa. Gwałcił nie tylko ks. Degollado. "33 księży i 71 seminarzystów z Legionu Chrystusa "dopuściło się czynów pedofilskich na co najmniej 175 ofiarach - to są ustalenia wewnętrznego dochodzenia tego bardzo wpływowego zgromadzenia w Kościele rzymskokatolickim. Ponadto przeszło 30 proc. sprawców to ofiary założyciela Legionu - ks. Marciala Maciela Degollado" – taka informacja trafiła wtedy do mediów.Wykorzystywanie zaczęło się od masturbacji. Byłem sparaliżowany ze strachu. Wiedziałem, że każda forma była grzechem. Jako dziecko nie potrafiłem pojąć, jak święty człowiek, ksiądz, mógł dopuścić się takiego aktu i to ze mną. Przymusił mnie do współżycia. Był brutalny. On miał 35 lat, ja może 17.
W 1994 roku papież Jan Paweł II ogłosił go "skutecznym przewodnikiem młodzieży". Nawet po moim i Geralda Rennera śledztwie dla "Hartford Courant" w 1997 roku, które ujawniło nadużycia na seminarzystach i używanie przezeń narkotyków, Jan Paweł II nadal Maciela hołubił.