Michał Bajor również przyjął szczepionkę poza kolejką
Michał Bajor również przyjął szczepionkę poza kolejką Fot. Sebastian Rzepiel / Agencja Gazeta
Reklama.
Krystyna Janda, Maria Seweryn, Magda Umer, Wiktor Zborowski - to nazwiska z listy artystów, którzy przyjęli dawki z puli z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Inicjatywa wzbudza ogromne kontrowersji, ponieważ jako pierwsi mieli zostać zaczepieni m.in. pracownicy służby zdrowia.
Czytaj też: Minister zdrowia rozszerza grupę "zero". Rodzice wcześniaków włączeni do szczepień na covid
Tymczasem artyści twierdzą, że mieli być szczepionkowymi "influencerami". Coś jednak poszło nie tak w przekazie medialnym i akcja przyjęła zupełnie nieoczekiwany obrót. Michał Bajor uprzedził ewentualne plotki i ujawnił, że również zaszczepił się w WUM. 63-latek opisał, jak to wyglądało za kulisami.
"Tak jak większość osób publicznych, zostałem zaproszony do akcji popularyzacji szczepień przeciwko COVID-19 i zgodziłem się zostać jednym z jej ambasadorów. Zaproszenie było skierowane do nas już po Świętach i z oficjalną informacją, że są to szczepionki nadprogramowe, których wiele mogłoby ulec przedawnieniu po 31.12.2020" – napisał artysta na swoim Instagramie.
"Jestem przekonany, że to szlachetne działanie i że zachęcając do szczepień przynajmniej pośrednio przyczyniam się do tego, że większość z nas pozostanie w zdrowiu. Moim celem jest również to, żeby wątpiącym, ale i ignorantom, pokazać na swoim przykładzie, że szczepionka jest bezpieczna i tym samym zachęcić wszystkich Państwa do włączenia się w tę światową walkę z pandemią. Jeśli ktoś z Państwa poczuł się tą sytuacją urażony, serdecznie przepraszam" – dodał na koniec.
"I bardzo dobrze że jest Pan zaszczepiony. Jest Pan Michale naszym dobrem narodowym, o które trzeba dbać", "Panie Michale, to nie jest Pana wina, że został Pan wprowadzony w błąd. Gdybym usłyszała, że mogę się zaszczepić w ramach akcji propagowania szczepień to też bym to zrobiła i to bez wahania", "Panie Michale przykro mi, że artyści, którzy w dobrej wierze zostali zaszczepieni i mieli przyczynić się do wzrostu chętnych do zaszczepienia są teraz atakowani" – czytamy w komentarzach pod postem Bajora.
Nie tylko artyści zaszczepili się poza kolejnością, ale i politycy. Wśród nich są starości z ramienia PiS Andrzej Kruczkiewicz oraz Tomasz Staniek,a także były premier Leszek Miller (SLD).