Jej zdaniem wyraziste postaci mają więcej szansy w polityce.
- Rzeczywiście słyszałam o Zycie Gilowskiej, jako ewentualnej kandydatce PiS na prezydenta. Prawo i Sprawiedliwość jest partią wyjałowioną personalnie. Jest w tej chwili pozbawione osobowości wewnątrz partii, dlatego musi rozglądać się dookoła. Zyta Gilowska jest osobowością politycznie znaną i mocną. Nie byłby to zły pomysł. Partia
Jarosława Kaczyńskiego jest w opozycji, dlatego nie ma zbyt wielu okazji do budowania nowej postaci i jej politycznego promowania - twierdzi Kluzik Rostkowska.
Według socjologa prof. Jacka Raciborskiego Gilowska nie jest wcale oczywistą kandydatką. - To raczej spekulacje, bo Gilowska nie należy do bardzo rozpoznawalnych i popularnych polityków - podkreśla.
Niemal pewna reelekcja
Znacznie mniej prawdopodobna jest Ewa Kopacz, którą
typuje Janusz Palikot. Zdaniem polityków i ekspertów Bronisław Komorowski ma wielkie szansę na drugą kadencję. Potwierdzają to
badania zaufania, w który bije wszystkich polityków na głowę.
- Jest niewielka szansa na zmianę kandydatury Bronisława Komorowskiego, tym bardziej teraz, kiedy są takie wysokie oceny jego prezydentury - podkreśla prof. Fuszara.
- Bronisław Komorowski jest naturalnym kandydatem do reelekcji. Rozsądny polityk na tym urzędzie rośnie w siłę i taki jest Komorowski - twierdzi prof. Jacek Raciborski.
- Platforma Obywatelska nie musi szukać nowego kandydata. Mamy urzędującego prezydenta, który może ubiegać się o reelekcję - podkreśla Kluzik-Rostkowska. Nie wyklucza jednak szans partyjnej koleżanki. - Fotel marszałka może być dla Ewy Kopacz trampoliną do kolejnych ścieżek kariery. Ma już swoją markę - dodaje posłanka PO.