Jan Englert i Barbara Sołtysik byli małżeństwem przez 33 lata. Dziś 79-letnia artystka jest nieuleczalnie chora. Trafiła do specjalistycznego ośrodka, gdzie wykwalifikowany personel czuwa nad jej zdrowiem. Kobieta ma poważne problemy z pamięcią. Oto poruszająca historia wybitnej aktorki.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Napisz do mnie:
weronika.tomaszewska@natemat.pl
Choroba Barbary Sołtysik
"To podstępna choroba. Dziś jej codzienność to strzępy obrazów, które rozmazują się w zakamarkach niepamięci. Przeszłość już nigdy jej nie dotknie. Nawet we wspomnieniach" – czytamy w "Życiu na gorąco" o chorobie Sołtysik.
Magazyn nie precyzuje, czy chodzi o Alzheimera. Aktora w 2015 roku przestała pojawiać się w teatrze oraz na ekranach telewizorów. Rola w serialu "Barwy szczęścia", była jej ostatnią.
Kariera Barbary Sołtysik
Barbara Sołtysik urodziła się 5 sierpnia 1942 roku w Wadowicach. Karierę zaczynała jeszcze jako studentka PWST w Warszawie, w "Miłości dwudziestolatków" Andrzeja Wajdy. Popularność zdobyła dzięki roli Bawolikowej w "Domu".
Spełniała się także jako reżyserka dubbingu. Jej talent aktorski mogliśmy podziwiać w takich produkcjach, jak "Stawka większa niż życie", "Życie rodzinne", "Dziewczyna i chłopak czy Tato" oraz na deskach Teatru Współczesnego.
Małżeństwo z Janem Englertem
Podczas studiów, na początku lat 60. Sołtysik poznała Jana Englerta. Zaledwie po roku znajomości, aktorzy postanowili wziąć ślub w tajemnicy przed wszystkimi.
Co ciekawe na uroczystości nie było rodziców pary młodej. A władze uczelni dowiedziały się o tym, dopiero cztery lata później. To była spontaniczna i bardzo romantyczna uroczystość.
– Przez pierwsze pół roku ukrywałem to przed mamą. Na pewno poczuła się zdradzona, bo przecież nic nie zapowiadało tego, że jej harówka da efekty, że ja i brat coś osiągniemy. Byłem dopiero na drugim roku studiów – wspominał w jednym z wywiadów Englert.
W tamtym czasie oboje rozwijali się zawodowo. Na początku kariery to Barbara Sołtysik była zdecydowanie bardziej rozchwytywaną aktorką, niż Jan Englert. Artysta dopiero po sukcesie serialu "Kolumbowie", stał się wielką gwiazdą.
W filmie "Poślizg" zagrali kochanków. Para doczekała się trójki dzieci: syna Tomasza oraz bliźniaczek – Katarzyny i Małgorzaty. W pewnym momencie małżonkowie zaczęli się od siebie oddalać. Ich relacje mocno się pogorszyły.
Ona skupiła się na wychowywaniu dzieci. On poświęcał się pracy i coraz rzadziej bywał w domu. W 1994 roku Jan Englert i Barbara Sołtysik rozwiedli się po 33 latach małżeństwa.
– Kiedy byliśmy jeszcze młodzi uważaliśmy z Jankiem, że warto żyć tylko 33 lata. I rzeczywiście, to się sprawdziło. Byliśmy razem przez taki właśnie okres. Niestety, poza teatrem mieliśmy zupełnie inne zainteresowania. I inne wartości – stwierdziła Sołtysik w rozmowie z "Tygodnikiem Agora".
– On chciał być zawsze ceniony, a ja - lubiana. I udało się nam. Ja mam mnóstwo przyjaciół, on był świetnym rektorem Szkoły Teatralnej w Warszawie, a teraz doskonale zarządza Teatrem Narodowym. Nasze drogi się jednak rozeszły – mówiła przed laty artystka.
Rok po rozwodzie, aktor ożenił się ze swoją studentką, Beatą Ścibakówną, z którą ma córkę Helenę, młodą aktorkę znaną z "Barw szczęścia". Englert z drugą żoną obchodzi w tym roku 26. rocznicę ślubu.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut