Serial HBO "Euforia" Sama Levinsona jest światowym fenomenem. Jak poinformował portal Variety, w USA doczekał się największej ilości tweetów (ponad 30 milionów) spośród innych telewizyjnych produkcji ostatniej dekady.
"'Euforii' nieźle się przez ostatnie osiem tygodni dostało. Epatowanie nagością, za dużo penisów, gloryfikowanie narkotyków, szokowanie na siłę, dziurawy scenariusz – krytyki było sporo. I podczas gdy po pierwszej części drugiego sezonu moja recenzja nie byłaby entuzjastyczna, to kolejne odcinki zmieniły moje zdanie o 180 stopni. 'Euforia' to wciąż telewizyjna perła" – pisała w swojej recenzji drugiego sezonu serialu Ola Gersz.
Serial opowiada o grupie nastolatków, którzy rzeczywistość nie jest wolna od twardych narkotyków, toksycznych związków czy brutalnej przemocy. Główną bohaterką "Euforii" jest Rue, w która wciela się wynoszona na piedestały za tę rolę Zendaya.
Nie tylko jednak jej serial przyniósł sławę, rozpoznawalność i propozycje nowych współprac. Netflix właśnie potwierdził, że aktor grający w "Euforii" zagra w popularnym serialu gigantu streamingu.
Aktorem, który zagra w serialu Netflixa jest Javon Walton, wcielający się w "Euforii" w "Popielnika" (ang. Ashtray), czyli nastoletniego gangstera i brata dilera Rue Feza (Angus Cloud).
Jak potwierdził w swoich mediach społecznościowych Netflix, Walton ma dołączyć do obsady serialu "The Umbrella Academy", wśród której znajdują się m.in. Elliot Page, Tom Hopper oraz Robert Sheehan. Na chwilę obecną nie wiadomo, w kogo wcieli się młody aktor.
"The Umbrella Academy" o dysfunkcyjnej rodzinie superbohaterów, która próbuje rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci ich ojca, a przy okazji... zapobiec apokalipsie. Premiera trzeciego sezonu produkcji zapowiedziana jest na ten rok.
Czytaj więcej o "Euforii":