Wołodymyr Zełenski o zbrodni w Kramatorsku: Nie jestem w stanie już płakać
– Nie jestem w stanie już płakać. To jest nasze życie wojenne. To był dziś tragiczny poranek, przed tak ważnym spotkaniem. Do tych poświęceń nie można się przyzwyczaić – powiedział dla "Bilda" Wołodymyr Zełenski.
Czytaj także: Brutalna egzekucja rosyjskiego żołnierza. "The Times" potwierdził autentyczność nagrania
Przypomnijmy, że do zbrodni doszło w dniu wizyty Ursuli von der Leyen w Kijowie. Przewodnicząca Komisji Europejskiej odwiedziła także Buczę, gdzie zabito kilkuset cywilów, głównie mężczyzn w wieku 16-60 lat.
– Tak, czuję nienawiść do Rosji, do rosyjskich żołnierzy. Kiedy widzę te obrazy przed oczami. Zamordowane dzieci bez nóg, bez rąk. To uraza, to okropne – dodał prezydent Ukrainy.
– Wtedy myślisz o rodzicach zmarłych dzieci. Wtedy myślisz, że nigdy nie przeżyją tych chwil ze swoimi dziećmi – zaznaczył. Zełenski ocenił także postawę Niemiec wobec inwazji Rosji. – Tak, niektóre kraje, w tym Niemcy, są przeciwne embargo na ropę i gaz. Cieszę się, że piąty pakiet sankcji UE obejmuje embargo na węgiel i drewno – stwierdził.
Jak dodał, na przestrzeni ostatniego miesiąca postawa Olafa Scholza zmieniła się. – Bądźmy szczerzy: retoryka Niemiec uległa zmianie. Niemcy są konserwatywne i zimne, ale pociąg ruszył – sprostował.
Podczas wspólnej konferencji z Ursulą von der Leyen polityk podziękował jednak za podjęte przez Zachód działania. – Dziękuję całemu światu, Ursuli von der Leyen i Unii Europejskiej za politykę sankcyjną – przekazał.