– Politycy opozycji traktują prześmiewczo i szyderczo ustalenia, które zwłaszcza w obliczu wojny na Ukrainie przekonują coraz więcej osób – mówiła w środowym wydaniu "Wiadomości" TVP Danuta Holecka. Trzy dni po 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej widzowie TVP1 mogli zobaczyć materiał, w którym podkreślono wagę "nowych ustaleń" podkomisji Macierewicza, ale przy tym nie wspomniano ani słowem o kontrowersjach wokół nieocenzurowanych zdjęć, jakie znalazły się w raporcie.
13 kwietnia w "Wiadomościach" TVP wyemitowano materiał opatrzony paskiem: "Zamach w Smoleńsku zabił polską elitę"
Autor materiału przyjął twierdzenia, jakie znalazły się w ostatnim raporcie Antoniego Macierewicza i podkreślał, że "znana jest już odpowiedź" na pytanie o przyczynę katastrofy smoleńskiej
W programie TVP1 ani słowem nie wspomniano o kontrowersjach wokół opublikowanych w raporcie nieocenzurowanych zdjęć ofiar katastrofy
10 kwietnia obchodziliśmy 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej. W wypowiedziach wielu polityków obozu rządzącego, w tym przede wszystkim Jarosława Kaczyńskiego, dominowała tego dnia teza o "zamachu" i "zbrodni", a nie o katastrofie.
Podczas swojego wieczornego przemówienia prezes PiS zapowiedział, że już w najbliższych dniach opinia publiczna pozna "pełną" i "zweryfikowaną przez różne ośrodki" prawdę o tragedii w Smoleńsku.
- Dowody trzeba umieć zebrać, to było niesłychanie trudne, to trwało bardzo wiele lat. (...) Dzisiaj wiemy, co się stało. Mamy tę odpowiedź, po raz pierwszy pełną, konkretną, a także zweryfikowaną, także przez wiele zagranicznych ośrodków - mówił Kaczyński.
– Chciałem to w 12. rocznicę katastrofy, a tak naprawdę zbrodni, zamachu, państwu powiedzieć – podkreślał.
I faktycznie. Następnego dnia przewodniczący podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz
zaprezentował najnowszy raport, w którym podtrzymano tezy o wybuchu w samolocie i eksplozji przed rozbiciem się maszyny o ziemię. Jednak to nie "nowe ustalenia" Macierewicza zyskały rozgłos po konferencji.
Jak informowaliśmy w naTemat, podkomisja opublikowała w załącznikach do raportu nieocenzurowane zdjęcia zwłok ofiar katastrofy, za co polityk PiS, wywołany do tablicy, przepraszał w Sejmie.
– Nie sądzę, by był to przypadek. To jest wynik pracy amatorów w tej komisji, którzy z badaniem katastrof lotniczych nie mieli nic wspólnego, a po drugie, jest to wynik niemal bolszewickiego podejścia, że cel uświęca wszystko. Cel, czyli propagandowy uzysk, rozbudzenie emocji części elektoratu PiS. Dla tego celu opublikowano te zdjęcia, nie patrząc na pamięć o ofiarach, na odczucia rodzin tych ofiar – komentował w rozmowie z TVN24 senator KO Krzysztof Brejza, który zwrócił się do szefa MON Mariusza Błaszczaka o natychmiastowe usunięcie zdjeć.
"Wiadomości" TVP o raporcie Macierewicza: Zamach w Smoleńsku zabił polską elitę
Jak do całej sprawy odniosły się "Wiadomości" TVP? O kontrowersjach związanych z publikacją zdjęć nie wspomniano ani słowem. Podkreślono za to, że "zamach w Smoleńsku zabił polską elitę".
– To była największa tragedia w powojennej historii Polski. Dwanaście lat po tym, co wydarzyło się w Smoleńsku, poznaliśmy szczegółowy raport na temat tamtych wydarzeń. Niestety, ustalenia, które zwłaszcza w obliczu wojny na Ukrainie przekonują coraz więcej osób, politycy opozycji traktują prześmiewczo i szyderczo – zapowiedziała materiał Danuta Holecka.
Autor materiału Maciej Sawicki przyjął twierdzenia Macierewicza i podkreślał, że "znana jest już odpowiedź" na pytanie o przyczynę katastrofy. Jak stwierdził, zamach mógł być zemstą Rosjan za politykę prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a "zdaniem publicystów Kreml wydał na niego wyrok śmierci".
Następnie w materiale pojawił się Michał Karnowski (z prorządowego tygodnika "Sieci"), który stwierdził, że Władimir Putin ścigał wtedy Lecha Kaczyńskiego, tak jak ściga obecnie Wołodymyra Zełenskiego.
Nie zabrakło też ataku na Donalda Tuska, który za rządów PO-PSL "prowadził prorosyjską politykę", a obecnie przejawia "polityczną hipokryzję".