Reklama.
To pierwszy numer "Uważam Rze" po zwolnieniu Pawła Lisickiego i deklaracji 24 dziennikarzy o odejściu wraz z redaktorem naczelnym. Najnowsze wydanie tygodnika jest tańsze o złotówkę. Można przeczytać w nim felietony Artura Zawiszy, Janusza Korwin-Mikkego, a także kilka tekstów dziennikarzy żegnających się z pismem.
UWAGA! Podajcie dalej - nowy red nacz "Urze" Jan Piński wydzwania po kojarzonych z prawicą dziennikarzach i próbuje ich przekupić grubymi pieniędzmi żeby pilnie przyszli do tygodnika. Ściemnia, że większość ludzi którzy podpisali list w obronie Pawła Lisickiego i zadeklarowali odejście tak naprawdę zostaje. Gówno prawda. Dziś na pierwsze zebranie Pińskiego przyszło 0 (słownie zero) autorów "URze" oraz 0 (słownie zero) dziennikarzy "Rz". Nie dajcie się podpuszczać. CZYTAJ WIĘCEJ
W dzisiejszym "Uważam Rze" istotnie ukazał się artykuł podpisany przeze mnie i Artura Zawiszę. Artykuł ten przesłany był ok. 2 tygodnie temu "starej" redakcji "URze". Miał ukazać się w dzisiejszym numerze, o czym zostaliśmy poinformowani jeszcze w momencie, gdy redaktorem naczelnym był Paweł Lisicki. Nie miałem żadnej wiadomości co do tego, czy pod nowymi rządami artykuł się ukaże, w całości zależało to od woli nowej redakcji.