Redaktor naczelny dwutygodnika "W Sieci", Jacek Karnowski mówi, że prowadzi już rozmowy z byłymi dziennikarzami "Uważam Rze".
Redaktor naczelny dwutygodnika "W Sieci", Jacek Karnowski mówi, że prowadzi już rozmowy z byłymi dziennikarzami "Uważam Rze". Okładka dwutygodnika "W Sieci"
Reklama.
Nowy dwutygodnik "W Sieci" to kolejny prawicowy tytuł na rynku czasopism. Jego redaktor naczelny, Jacek Karnowski w wywiadzie dla serwisu WirtualneMedia zdradza, że jest w trakcie rozmów z wieloma dziennikarzami, którzy w ostatnim czasie odeszli z "Uważam Rze".

Zapraszamy wszystkich chętnych. Mamy świadomość, że w „Uważam Rze” pracowało wielu wybitnych dziennikarzy, z wieloma jesteśmy w trakcie rozmów. Z drugiej strony chciałbym jednak podkreślić, że założeniem magazynu „W sieci” było zebranie energii, twórców czy nazwisk, które do tej pory były niewykorzystane CZYTAJ WIĘCEJ


źródło: wirtualnemedia.pl

To dość ciekawe, bo niedawno Paweł Lisicki pytany o redakcyjną przyszłość mówił, że myśli o stworzeniu nowego tytułu, który w jakiś sposób nawiązywałby do "Uważam Rze". Za Lisickim poszłoby na pewno wielu dziennikarzy "URze". Przypomnijmy, że 24 autorów odeszło z tygodnika właśnie w geście solidarności z byłym już naczelnym. Niemniej jednak na chwilę obecną Paweł Lisicki nie wykluczył całkowicie współpracy z "W Sieci".

Zobacz: Kożuchowska, Staniszkis, Gmyz w nowym piśmie braci Karnowskich. Pierwszy numer "W sieci"
Karnowski przekonuje, że ostatnie zawirowania w prawicowych mediach potwierdzają, że w Polsce istnieje groźba likwidacji pluralizmu w mediach.

Wracamy do czasów, w których albo się popiera władzę i wtedy można uprawiać zawód, albo się władzy nie popiera, i jest się wówczas spychanym do podziemia. By tej groźbie zapobiec, budujemy własne media. Między innymi dlatego temat kolejnego numeru to wolność słowa w Polsce. CZYTAJ WIĘCEJ


źródło: wirtualnemedia.pl

Redaktor naczelny "W Sieci" przekonuje, że za decyzjami Grzegorza Hajdarowicza o zwolnieniu pracowników "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze" stoi ekipa rządząca, ponieważ nie miały one żadnego ekonomicznego uzasadnienia.
W poniedziałek pojawił się pierwszy numer tygodnika "Uważam Rze" po zmianach personalnych. Można w nim jeszcze przeczytać kilka tekstów osób odchodzących z tygodnika, ale wygląda na to, że już po raz ostatni – część autorów żegna się w swoich artykułach z czytelnikami.