nt_logo

"Dopiero teraz zaczynam wyglądać jak ja". Elliot Page piętnuje podwójne standardy w Hollywood

redakcja naTemat

06 czerwca 2022, 14:08 · 2 minuty czytania
Elliot Page nie przebiera w słowach na temat podwójnych standardów wyznaczanych przez Hollywood. Na premierę filmu "Juno", dzięki któremu transpłciowy aktor się wybił, kazano mu założyć sukienkę. W szczerym wywiadzie zdradził, z jakimi przeszkodami mierzył się na początku kariery. Stwierdził, że dopiero teraz czuje się sobą.


"Dopiero teraz zaczynam wyglądać jak ja". Elliot Page piętnuje podwójne standardy w Hollywood

redakcja naTemat
06 czerwca 2022, 14:08 • 1 minuta czytania
Elliot Page nie przebiera w słowach na temat podwójnych standardów wyznaczanych przez Hollywood. Na premierę filmu "Juno", dzięki któremu transpłciowy aktor się wybił, kazano mu założyć sukienkę. W szczerym wywiadzie zdradził, z jakimi przeszkodami mierzył się na początku kariery. Stwierdził, że dopiero teraz czuje się sobą.
Elliot Page szczerze o życiu i karierze przed coming outem. Fot. ANGELA WEISS / AFP / East News
  • Elliot Page w wywiadzie z "Esquire" przyznał, że na początku swojej kariery i przed coming outem zmagał się z silną depresją i atakami paniki. Opowiedział o podwójnych standardach w Hollywood
  • Transpłciowy aktor został zmuszony do założenia sukienki na premierę filmu "Juno"
  • "Dopiero teraz zaczynam wyglądać jak ja" – przyznał

Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, Elliot Page to kanadyjski aktor, który zdobył największą sławę za rolę tytułowej ciężarnej bohaterki w filmie "Juno". Za swoją kreację otrzymał nominację do Oscara. Wcześniej Page zagrał także w serii filmów o X-Menach, gdzie wcielił się w postać Kitty Pryde, która obdarzona była m.in. mocą przenikania przez ściany. Hollywoodzki gwiazdor zagrał również w głośnej produkcji Christophera Nolana zatytułowanej "Incepcja".

W 2020 roku aktor dokonał coming outu, mówiąc całemu światu, że jest transpłciowym mężczyzną. Już jako Elliot aktor udzielił szczerego wywiadu dla magazynu "Time", w którym opowiedział o tym, z czym musiał mierzyć się jako osoba transpłciowa. – Nie wiedziałem, jak wytłumaczyć ludziom, kim jestem. Z jednej otrzymywałem masę komplementów, że w tej koszulce wyglądam bardzo seksownie, z drugiej cały czas czułem się, jakbym nosił kostium (…) – opowiadał.

Elliot Page: "Dopiero teraz wyglądam jak ja"

W ostatniej rozmowie z magazynem "Esquire" Page zdobył się na szczere wyznanie, odsłaniając przed opinią publiczną hipokryzję i podwójne standardy, którymi karmi się Hollywood. Aktor zdradził, że został zmuszony do założenia sukienki na premierę filmu "Juno", mimo że otwarcie mówił o tym, iż chce wystąpić na czerwonym dywanie w garniturze.

– Powiedziałem, że chcę założyć garnitur, a Fox Searchlight stanowczo odpowiedział: 'Nie, musisz mieć sukienkę'. Zabrali mnie szybko do jednego z tych luksusowych sklepów na Bloor Street. Kazali mi założyć sukienkę. I to by było na tyle – wspominał Page.

W dalszej części wywiadu gwiazdor przyznał, że nie rozumie reakcji ludzi, którzy na wieść o tym, że został zmuszony do noszenia sukienki, reagują słowami: "Och, p*erdol się, jesteś sławny, masz pieniądze, i musiałeś nosić sukienkę, boo-hoo".

– Chciałbym, aby ludzie zrozumieli, że to g*wno dosłownie mnie zabiło – oznajmił. Później podkreślił, że podczas kręcenia "Incepcji" zmagał się z intensywną depresją i silnymi atakami paniki. – Nie mogłem funkcjonować – zauważył.

– Wiem, że wyglądam dla innych inaczej, ale dla mnie dopiero teraz zaczynam wyglądać jak ja. To nie do opisania, bo jestem taki, jaki jestem. I dzięki Bogu. Oto ja – skwitował Elliot Page.

Czytaj także: