nt_logo

Szef NATO kreśli czarny scenariusz po wygranej Rosji. Sąsiednie kraje mogą być następne

Agnieszka Miastowska

04 sierpnia 2022, 17:28 · 2 minuty czytania
Szef NATO Jens Stoltenberg nakreślił czarny scenariusz wydarzeń w Ukrainie. Jeśli Rosja wygra wojnę, sąsiednie kraje będą zagrożone podzieleniem losu Ukrainy. - Rosja nie może wygrać wojny. Jeśli tak się stanie, Władimir Putin otrzyma potwierdzenie, że przemoc działa, a wówczas inne sąsiednie kraje mogą być następne - powiedział podczas wizyty na norweskiej wyspie Utoya.


Szef NATO kreśli czarny scenariusz po wygranej Rosji. Sąsiednie kraje mogą być następne

Agnieszka Miastowska
04 sierpnia 2022, 17:28 • 1 minuta czytania
Szef NATO Jens Stoltenberg nakreślił czarny scenariusz wydarzeń w Ukrainie. Jeśli Rosja wygra wojnę, sąsiednie kraje będą zagrożone podzieleniem losu Ukrainy. - Rosja nie może wygrać wojny. Jeśli tak się stanie, Władimir Putin otrzyma potwierdzenie, że przemoc działa, a wówczas inne sąsiednie kraje mogą być następne - powiedział podczas wizyty na norweskiej wyspie Utoya.
Szef NATO ostrzega przed wygraną Rosji. Sąsiednie kraje mogą być następne Fot. East News/AA/ABACA/Abaca
  • Jens Stoltenberg ostrzega sąsiadujące z Rosją kraje przed podzieleniem losu Ukrainy
  • Szef NATO wygłosił przemówienie podczas wizyty na norweskiej wyspie Utoya
  • Jens Stoltenberg mówił także o tym, że Rosjanie nie mogą zwyciężyć w Ukrainie

Szef NATO ostrzega przed wygraną Rosji

Szef NATO podkreślił, że "Putin nie może decydować, co byłe republiki radzieckie mogą robić, a czego nie". Zauważył także, że Putinowi nie udało się osiągnąć wyznaczonego celuczyli ograniczenia sił NATO w Europie Środkowo-Wschodniej.

Jens Stoltenberg przemawiał na wyspie Utoya do młodych działaczy tego ugrupowania. Były premier Norwegii oraz były szef Partii Pracy dodał, że agresja Rosji przyczyniła się również do decyzji o wejściu do NATO podjętej przez Finlandię i Szwecję.

— To nie jest tylko atak na niepodległe państwo, to jest atak na nasze wartości i porządek świata — podkreślił.

Jens Stoltenberg mówił także o tym, że Rosjanie nie mogą zwyciężyć w Ukrainie. - Rosja nie może wygrać wojny. Jeśli tak się stanie, Władimir Putin otrzyma potwierdzenie, że przemoc działa, a wówczas inne sąsiednie kraje mogą być następne — ostrzegł.

Przypomniał, że Sojusz NATO nie jest stroną w  konflikcie między Rosją, a Ukrainą, ale "siły NATO nie wejdą do Ukrainy". — W naszym interesie jest jednak wspieranie Ukrainy bronią, pieniędzmi i sprzętem, nawet jeśli ma to swoją cenę, gdyż może zapobiec wielkiej wojnie — zauważył.

"Nie zaczniemy od Warszawy"

Jak już informowaliśmy w naTemat.pl przedstawiciele Rosji nie raz od wybuchu wojny grozili innym krajom, a w tym Polsce. Przyjaciel Putina i kremolowski propagandysta Andriej Gurulow zapowiedział w czerwcu, że jeśli sytuacja w Obwodzie Kaliningradzkim doprowadzi do wybuchu wojny światowej, Rosja odpowie atakiem na Wielką Brytanię.

Przyjaciel Władimira Putina zapowiedział zlikwidowanie całego systemu obrony przeciwrakietowej angielskich wojsk oraz "satelitów" przeciwnika. – Nikogo nie będzie obchodziło, czy są to satelity amerykańskie, czy brytyjskie, wszystkie uznamy za należące do NATO – powiedział propagandysta, cytowany przez serwis Sky News.

Warto podkreślić, że podobne groźby ataku kierowano pod adresem Finlandii i Szwecji, jeśli te spróbują zrezygnować z neutralności militarnej na rzecz NATO.