nt_logo

Mazurek oskarża opozycję o problemy z KPO. "Linia zgodna z Berlinem"

Michał Koprowski

11 sierpnia 2022, 19:09 · 2 minuty czytania
Beata Mazurek kolejny raz zaskakuje. Tym razem polityczka Prawa i Sprawiedliwości stwierdziła, że "opozycja zrobiła wszystko", aby Polska nie otrzymała środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy.


Mazurek oskarża opozycję o problemy z KPO. "Linia zgodna z Berlinem"

Michał Koprowski
11 sierpnia 2022, 19:09 • 1 minuta czytania
Beata Mazurek kolejny raz zaskakuje. Tym razem polityczka Prawa i Sprawiedliwości stwierdziła, że "opozycja zrobiła wszystko", aby Polska nie otrzymała środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy.
Beata Mazurek: "Opozycja zrobiła wszystko, aby Polska nie dostała pieniędzy z KPO" Fot. Grzegorz Banaszak / East News
  • "Hipokryzja opozycji nie zna granic" – napisała na Twitterze Beata Mazurek, nawiązując do środków z Krajowego Planu Odbudowy
  • Europosłanka publikuje wpisy, w których gloryfikuje Prawo i Sprawiedliwość
  • 5 sierpnia wymieniła "wspaniałe efekty" działań PiS, które są jednak dalekie od rzeczywistości

Mazurek oskarża opozycję o sytuację ws. KPO

Beata Mazurek jest przekonana o nieomylności Prawa i Sprawiedliwości. Europosłanka "martwi się" również o samopoczucie opozycji, gdy wszystko w Polsce z jej perspektywy wygląda tak dobrze.

Tym razem postanowiła jednak poruszyć temat Krajowego Planu Odbudowy. Mazurek uważa, że za brak unijnych środków odpowiada opozycja, która "zrobiła wszystko", aby nie wpłynęły one do Polski.

Przeczytaj także: Duda miał się zagotować po słowach Kaczyńskiego. "Ten spór jest fundamentalny"

Argumentując swoje zdanie, przypomniała głosowania w Parlamencie Europejskim oraz wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego i Elżbiety Bieńkowskiej, aby określić je "zgodnymi z Berlinem".

"Hipokryzja opozycji nie zna granic. Krzyczą gdzie są pieniądze z KPO, a zrobili wszystko, aby Polska ich nie dostała. Wystarczy przypomnieć haniebne głosowania w PE lub słowa Trzaskowskiego i Bieńkowskiej. Oczywiście, linia zgodna z Berlinem" – przekazała za pośrednictwem Twittera.

Beata Mazurek wyśmiała drożyznę

Kilka dni temu europosłanka wyliczyła na Twitterze zasługi Prawa i Sprawiedliwości. Jej zdania nie podzielili jednak internauci, którzy usiłowali wytłumaczyć, że wszystko, o czym wspomniała, w rzeczywistości wygląda nieco inaczej.

"Benzyna tańsza, podobnie cukier, węgla nie zabraknie, magazyny gazu pełne, podatki obniżone, wkrótce 14-stka dla emerytów, wyprawka szkolna zapewniona. Martwię się o samopoczucie opozycji, ale życzę miłego weekendu" – napisała 5 sierpnia Beata Mazurek.

W konsekwencji tej publikacji, pod jej postem pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których użytkownicy Twittera studzili optymizm polityczki PiS. "Benzyna tańsza, ale nie na stacjach, węgla już brakuje, a 14 i wyprawka szkolna zostaną zeżarte przez inflację" – wskazał jeden z internautów.

Może Cię zainteresować: PiS ma już gotowy projekt zmieniający termin wyborów. Głosów sprzeciwu nie brakuje

"100 proc. zapełnionych magazynów wystarczy na jakieś 15 proc. rocznego zapotrzebowania polskiej gospodarki. A czternastą emeryturę już dawno zjadła inflacja. Macie się czym chwalić" – stwierdził kolejny.

Mazurek kpi z hejterów

Beata Mazurek postanowiła kontynuować tę wymianę zdań, publikując na Twitterze kolejny wpis. Znów wyliczyła osiągnięcia PiS, ale nieco krócej. Zwróciła się również do internautów, którzy skrytykowali jej wcześniejszy wpis. "Polska z najtańszym paliwem w Europie. Polska z drugą najniższą stopą bezrobocia w UE. Hejterzy, trole, soki itp. ......., czas start" – napisała.