Nowy prezes TVP Mateusz Matyszkowicz zdążył już odwiedzić siedzibę Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej. Jak donosi "Super Express", spotkanie z kierownictwem partii miało trwać aż 2,5 godziny.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Nowy prezes TVP odwiedził siedzibę PiS przy Nowogrodzkiej
Jak podaje "Super Express", Mateusz Matyszkowicz zjawił się przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie w czwartek po południu. Dodajmy, że od odwołania Jacka Kurskiego i powołania Matyszkowicza nie minął jeszcze nawet tydzień – nowy prezes publicznej telewizji sprawuje urząd zaledwie od poniedziałku.
Można zaryzykować jednak stwierdzenie, że tematów do rozmowy nie brakowało. Jak ustalił tabloid, narada w gmachu partii rządzącej trwała aż 2,5 godziny. "Przybył bez żadnych teczek z dokumentami, uzbrojony jedynie w telefon komórkowy" – relacjonuje "SE". Matyszkowicz nie odpowiedział na pytania redakcji o powody spotkania przy Nowogrodzkiej.
A do sprawy odnieśli już m.in. politycy opozycji. "Nowy prezes TVP karnie zameldował się na Nowogrodzkiej. Państwo marionetek" – skomentował na TwitterzeBorys Budka.
W środę nowy prezes TVPspotkał się natomiast z kierownictwem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, w tym m.in. z jej szefem Jarosławem Olechowskim. Portal Wirtualnemedia.pl ustalił, że podsumowano wówczas działalność TVP Info i rozmawiano o zmianach, których "w trybie pilnym" ma oczekiwać Matyszkowicz.
Z informacji portalu wynika, że TVP Info ma też "nieco spuścić z tonu" przy relacjonowaniu polskiej polityki, a od czwartku do piątku co godzinę ma być emitowany serwis zagraniczny. Wśród nowości ma się ponadto znaleźć emitowany raz dziennie serwis kulturalny. Więcej informacji kulturalnych ma pojawiać się także w "Wiadomościach".
"Potwierdzam, że w wyniku decyzji mojego środowiska politycznego, w porozumieniu ze mną przestałem być prezesem TVP" – napisał. Nie obyło się bez słowa pochwalnego dla samej TVP, z której jest ewidentnie dumny.
"Wiem, że przede mną kolejne wyzwania. Telewizja, której oddałem 7 ostatnich lat, jest dziś u szczytu potęgi, wspaniała jak nigdy. Z serca dziękuję Widzom i ludziom TVP" – podsumował.
Również już wspomniany Radosław Fogiel oświadczył na Twitterze, że "zmiana na stanowisku prezesa TVP nie oznacza oczywiście negatywnej oceny dotychczasowej pracy". "Już niedługo przed Jackiem Kurskim nowe zadania" – oświadczył rzecznik PiS.
Na antenie RMF FM Fogiel nie chciał jednak zdradzić szczegółów. – Za wcześnie, żeby o tym mówić. Będę mógł coś powiedzieć więcej, jeżeli takie decyzje zapadną. Na razie Jacek Kurski pewnie będzie się cieszył przez jakiś czas zasłużonym odpoczynkiem – stwierdził.