Kowalski zagotował się po pytaniu o ataki na Macierewicza: Tusk powinien iść za to siedzieć

Radomir Wit zaczepił w Sejmie Janusza Kowalskiego w przerwie między obradami komisji. Zapytał polityka, jak odniesie się do zarzutów opozycji, kierowanych pod adresem Antoniego Macierewicza.

– Skandaliczne zachowanie postkomunistów i Platformy Obywatelskiej. Antoni Macierewicz jest wielkim polskim bohaterem i ta cała postkomuna... były podwładny Urbana ma czelność obrażać polskiego bohatera – zaczął polityk Solidarnej Polski. – To skandal, skandal, skandal. Wszyscy pamiętamy, co zrobił Donald Tusk w 2020 roku. Zostawił polskich bohaterów na rosyjskiej ziemi, oddał im śledztwo, powinien iść siedzieć – zakończył, po czym poszedł w głąb sali – dodał.

Dziennikarz TVN24 jednak nie odpuścił. – A czytał pan raport? – zapytał. Dopiero po powtórzeniu pytania Kowalski odwrócił się i wypalił: – Donald Tusk powinien iść za to siedzieć.

Chwilę później oberwało się także samej stacji. – Czytałem najważniejsze tezy, a to co wy robicie, bawicie się w rosyjską narrację... – kontynuował – A oglądał pan nasz materiał? – przerwał mu Wit.

– Nie oglądam TVN-u – skwitował i odszedł – No to skąd pan wie, co my robimy? – bezskutecznie kontynuował reporter.

Chwilę później Kowalski udostępnił nagranie z krótkiej wymiany zdań na Twitterze. Nie odbyło się bez mocnego komentarza.

"Kilka słów prawdy należało się Radomirowi Witowi o samym TVN i skandalicznym zachowaniu totalnej opozycji na sali sejmowej" – czytamy. "Panie Pośle, powiedział Pan Donald Tusk tylko trzy razy w ciągu 49 sekund. Tylko trzy razy" – odpowiedział mu dziennikarz stacji.

O pracy dziennikarzy śledczych "Czarno na Białym" w podobnym tonie wypowiedział się dla naTemat sam Antoni Macierewicz. Jak zarzucił, doniesienia medialne nałożyły się z jego apelem do Kremla o zwrot szczątków wraku Tu-154M.

– Kłamstwa TVN-u są naprawdę dobrze zrelacjonowane. TVN po prostu musiał zostać przez kogoś oszukany. Mam wrażenie, że chyba przez tych Rosjan – skomentował.

W innym tonie dla naTemat wypowiedział się były minister obrony narodowej i poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak oraz były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych dr Maciej Lasek.

– Sprawa jest naprawdę szokująca i obciążająca PiS i rząd. Pamiętajmy, że mówimy o wiceprezesie PiS-u, o ministrze obrony. Sądzę, że dziś politycy tej partii, w tym Jarosław Kaczyński mają ogromny kłopot – powiedział Siemoniak. – Okazuje się, że ten cały raport, który został przedstawiony z tak wielką pompą, jest jednym wielkim kłamstwem. Osoby, które się pod nim podpisały, powinny odpowiedzieć karnie – ocenił dr Lasek.