W obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy dokonano wstrząsającego odkrycia. Znaleziono mogiłę, w której znajdowały się ciała 440 osób. "Bucza, Mariupol, teraz niestety Izium... Rosja wszędzie zostawia śmierć. I musi za to zostać pociągnięta do odpowiedzialności" – przekazał w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Reklama.
Reklama.
Informację o makabrycznym odkryciu w obwodzie charkowskim przekazał Wołodymyr Zełenski
Prezydent Ukrainy odniósł się także m.in. do współpracy energetycznej, ósmego pakietu europejskich sankcji oraz militarnego wsparcia
"Ochrona Ukrainy przed rosyjskimi rakietami jest naprawdę podstawowym elementem globalnego bezpieczeństwa" – podkreślił Zełenski
Zełenski: "Rosja musi zostać pociągnięta do odpowiedzialności"
15 września przed północą na facebookowym profilu Wołodymyra Zełenskiego pojawiło się przemówienie, w którym ukraiński przywódca odniósł się do odkrycia masowego grobu w wyzwolonym Iziumie.
"Jutro do Iziumu przybędą dziennikarze ukraińscy i zagraniczni. Chcemy, aby świat wiedział, co się naprawdę dzieje i do czego doprowadziła rosyjska okupacja. Bucza, Mariupol, teraz niestety Izium...Rosja wszędzie zostawia śmierć. I musi za to zostać pociągnięta do odpowiedzialności – napisał Zełenski pod nagraniem.
"Świat musi rozliczyć Rosję z tej wojny. Zrobimy wszystko, żeby tak było. Wieczna pamięć tym, którym okupanci odebrali życie! Wieczna chwała każdemu, kto walczy o Ukrainę!" – zaznaczył ukraiński przywódca.
"To są ataki na ludzi, na normalność życia w Ukrainie"
– Ukraina musi pokazać, że na każdy przejaw rosyjskiego terroru będzie twarda i pryncypialna reakcja – powiedział w wystąpieniu Wołodymyr Zełenski, cytowany przez agencję Ukrinform.
Wspomniał również, że 15 września podziękował Ursuli von der Leyen "za udzielone wsparcie: makrofinansowe, sankcyjne, obronne". – Rozmawialiśmy również o współpracy energetycznej, która jest niezwykle ważna dla Ukrainy i każdego kraju UE przed zimą, którą Rosja będzie próbowała wykorzystać przeciwko nam wszystkim w Europie – wskazał.
– Poinformowałem panią przewodniczącą Komisji Europejskiego o nowej i szczególnie nikczemnej taktyce rosyjskich terrorystów: atakach na infrastrukturę energetyczną i hydrotechniczną – powiedział prezydent Ukrainy.
Zełenski podkreślił, że cel tych rosyjskich ataków jest "całkowicie jasny". – To są ataki na ludzi, na normalność życia na Ukrainie. Państwo terrorystyczne stara się pokazać, że takimi uderzeniami może zrekompensować tchórzostwo i niekompetencję wojska, niepowodzenie w wysiłkach na rzecz uniknięcia sankcji i izolacji ekonomicznej – zaznaczył.
Ósmy pakiet sankcji, decyzja USA i dostawy wsparcia militarnego dla Ukrainy
Ukraiński przywódca zapewnił, że każdy przejaw rosyjskiego terroryzmu spotka się ze stanowczą reakcją. Wspomniał o konieczności wprowadzenia ósmego pakietu sankcji, o czym także rozmawiał z szefową KE.
Powiedział, że potrzebna jest także "pryncypialna decyzja Stanów Zjednoczonych" ws. nadania Rosji statusu państwa terrorystycznego, o czym mówił z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem podczas jego ostatniej wizyty w Kijowie.
Zełenski poinformował, że potrzebny jest też postęp w dostarczaniu systemów obrony przeciwlotniczej, ponieważ bez skutecznej ochrony ukraińskiego nieba "Rosja nadal będzie prowokować nowe lokalne i globalne kryzysy".
– Dlatego ochrona Ukrainy przed rosyjskimi rakietami jest naprawdę podstawowym elementem globalnego bezpieczeństwa – podsumował.