Film i muzyka są jak stare, dobre małżeństwo. Ścieżka dźwiękowa niczym życiowy partner może wynieść filmowe dzieło na piedestał albo zacząć nowe życie na własną rękę. Są takie kawałki muzyki filmowej, które żyją tak intensywnie, że wszyscy dobrze je znamy, nawet jeśli nigdy nie oglądaliśmy filmów, z których pochodzą. Ba, nawet jeśli nigdy o nich nie słyszeliśmy! I nie, nie mówię tylko o motywie z "Jamesa Bonda". Oto 12 słynnych filmowych "instrumentali", które na pewno słyszałeś chociaż raz w życiu.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
1. "Lux Aeterna" Clint Mansell ("Requiem dla snu", 2000)
"Lux Aeterna" prowadzi już tak bujne pozafilmowe życie, że niewiele osób pamięta, że ten epicki utwór pochodzi ze ścieżki dźwiękowej. I to z tak głośnego i uwielbianego przez widzów filmu jak "Requiem dla snu". Kawałek Clinta Mansella, ulubionego kompozytora reżysera Darrena Aronofsky’ego, pojawiał się i w grach wideo (jak "Assassin's Creed"), i zwiastunach filmowych, i na tanecznych pokazach. Patos w najlepszym wydaniu. Moc skrzypiec!
2. "He's a Pirate" Klaus Badelt ("Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły", 2003)
"Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły" był pierwszym wysokobudżetowym filmem z Hollywood, do którego muzykę skomponował Niemiec Klaus Badelt. I był to strzał w dziesiątkę, bo nie dość, że film z Johnnym Deppem jako słynnym kapitanem Jackiem Sparrowem stał się hitem hitów (i doczekał kilku gorszych sequeli), to soundtrack zdobył odrębne uznanie i odniósł swój własny sukces. Nawet jeśli nie oglądałeś "Piratów z Karaibów", to raczej kojarzysz "He's a Pirate". Przynajmniej ze szkolnych zawodów wszelkiej maści albo... wesel, na których tort swego czasu często podawano właśnie przy akompaniamencie pirackiego szlagieru.
3. "Chariots of Fire" Vangelis ("Rydwany ognia", 1981)
Według niektórych kinomaniaków "Rydwany ognia" wcale nie powinny dostać w 1982 roku Oscara za najlepszy film. Nie dlatego, że są słabą produkcją – w tamtym roku konkurowały z nimi po prostu znacznie lepsze tytuły, jak kultowi "Poszukiwacze zaginionej Arki" Stevena Spielberga. Mimo że mało kto dziś już może pamiętać o "Rydwanach ognia", to z pewnością kojarzy słynny motyw muzyczny Vangelisa i scenę biegu na plaży. Ba, nawet podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku motyw z brytyjskiego dzieła Hugh Hudsona był kanwą skeczu Rowana Atkinsona w roli Jasia Fasoli.
Niektóre ścieżki dźwiękowe są uznawane za lepsze od samych filmów, w których się pojawiły. Dla niektórych takim tytułem jest "Misja" Rolanda Joffé, do której niezapomnianą muzykę filmową skomponował wybitny Ennio Morricone, który zmarł w 2020 roku. Spośród kilku nominacji do Oscara (w tym właśnie za "Misję") Włoch otrzymał tylko dwie nagrody: za całokształt twórczości i "Nienawistną ósemkę". A szkoda, bo już sam poruszający "Gabriel's Oboe", który jest muzycznym samograjem, zasługuje na tę statuetkę.
5. "The Imperial March (Darth Vader's Theme)" John Williams ("Gwiezdne wojny: Część V Imperium kontratakuje, 1980)
Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać ani "Gwiezdnych wojen", ani Johna Williamsa. I kosmiczna saga, i amerykański kompozytor (który zdobył cztery Oscary na... 52 nominacje i tym samym jest najczęściej nominowaną do Oscara osobą po Walcie Disneyu) zapisały się w historii popkultury złotymi zgłoskami. Nawet jeśli nie jesteście fanami "Star Wars", albo nigdy ich nie oglądaliście, z pewnością kojarzycie "The Imperial March (Darth Vader's Theme)", czyli słynny "Marsz Imperialny". Nie ma innej opcji.
6. "The Good, The Bad And The Ugly (Main Title)" Ennio Morricone ("Dobry, zły i brzydki", 1966)
Swego czasu nie było konfrontacji za trzepakiem na podwórku bez nieporadnego nucenia motywu z westernu "Dobry, zły i brzydki" w reżyserii Sergia Leone i z Clintem Eastwoodem w roli głównej. Melodia do dzisiaj pojawia się przy każdej okazji, która przypomina westernowy pojedynek (nawet w... filmach dokumentalnych o zwierzętach). I nic dziwnego, bo utwór skomponowany przez Ennia Morricone (a właściwie cała ścieżka dźwiękowa) jest absolutnie znakomity.
7. "Cornfield Chase" Hans Zimmer ("Interstellar", 2014)
Nie każdy zrozumiał "Interstellar" Chrostophera Nolana, ale raczej każdy zachwycił się muzyką filmową, którą skomponował Hans Zimmer – ulubiony kompozytor Nolana i jeden z najwybitniejszych twórców muzyki filmowej w historii. Kawałek "Cornfield Chase" pojawił się w niepozornej scenie samochodowego pościgu za dronem przez pole kukurydzy, ale do dzisiaj nie wyszedł z głowy. Zwłaszcza że obecnie przeżywa drugie życie na TikToku jako muzyczne tło do poruszających, wzruszających filmików.
8. "Gonna Fly Now (Theme From 'Rocky')" Bill Conti ("Rocky", 1976)
Rocky Balboa to już legenda. Montaż treningowy z kultową już sceną biegu po schodach z "Rocky'ego" z 1976 roku nie byłby jednak nawet w połowie tak energetyzujący i inspirujący, gdyby nie muzyka Billa Contiego. Utwór "Gonna Fly Now" do dzisiaj zagrzewa do boju i sportowców trenujących przed ważnymi zawodami, i studentów uczących się do sesji.
9. "Theme From Schindler's List" John Williams ("Lista Schindlera", 1993)
"Lista Schindlera" Stevena Spielberga to jeden z najsmutniejszych filmów wszech czasów – co do tego nie ma wątpliwości. Nie ma też raczej wątpliwości, że wspomniany już John Williams (nie po raz pierwszy i ostatni w swojej niesamowitej karierze) pokazał, że nie ma sobie równych wśród kompozytorów muzyki filmowej. Muzyczny motyw z "Listy Schindlera" oddaje tragizm Holokaustu w sposób, w jaki nie potrafią zrobić tego ani słowa, ani obraz. To jeden z najbardziej poruszających i emocjonalnych utworów instrumentalnych w historii muzyki.
10. "La valse d'Amélie" Yann Tiersen ("Amelia", 2001)
Możesz nie lubić "Amelii", ale uwielbiać ścieżkę dźwiękową Yanna Tiersena do francuskiego hitu z Audrey Tautou. Jest urocza, magiczna i bardzo paryska, a "La valse d'Amélie" stał się jedną z najpopularniejszych utworów do walca, w tym na przyjęciach weselnych. Do dziś muzyka z "Amelii", a przede wszystkim "La valse d'Amélie", jest częstą ścieżką dźwiękową do filmów dokumentalnych o Paryżu. Albo... prezentacji w PowerPoincie.
11. "Hedwig's Theme" John Williams ("Harry Potter i Kamień Filozoficzny", 2001)
Nawet jeśli nie jesteś potterheadem i nie oglądałeś żadnego filmu o Harrym Potterze, to możesz kojarzyć "Hedwig's Theme", utwór z "Harry'ego Pottera i Kamienia Filozoficznego", który stał się głównym motywem całej serii. Skomponował go nikt inny jak mistrz John Williams. "Hedwig's Theme" do dziś ma status magii samej w sobie – bez tego utworu nie odbędzie się ani żaden quiz wiedzy o świecie Pottera stworzonym przez J.K.Rowling, ani halloweenowa impreza.
12. "James Bond Theme" Monty Norman i John Barry ("Dr No", 1962)
Najsłynniejszy riff gitarowy w historii kina pojawiał się w każdym filmie o Jamesie Bondzie od czasu "Dr No" (1962). Słynny motyw Jamesa Bonda pojawił się ponownie na napisach początkowych do "Pozdrowień z Rosji" z 1964 roku i od tego momentu stał się nie tylko integralną częścią uniwersum Jamesa Bonda, ale również jedną z najbardziej znanych filmowych melodii. I pomyśleć, że riff oryginalnie zagrał muzyk Vic Flick, który otrzymał za to jedyne... 6 funtów.