logo
Jarosław Kaczyński W Legnicy. Prezes PiS uderza nie tylko w Niemcy. Fot. Łukasz Szeląg / Reporter / East News
Reklama.
  • Jarosław Kaczyński kontynuuje objazd po kraju. Zaczął od przyjazdu do Legnicy, a jeszcze wieczorem zobaczymy go w Zielonej Górze
  • Prezes Prawa i Sprawiedliwości tym razem uderzył nie w osoby LGBT czy kobiety, a europejskich sojuszników Polski – Niemców oraz Brytyjczyków
  • – Współczesne elity europejskie kierują się czymś takim, jak projekt europejski – ostrzegł, po czym wstawił się za "więzionymi Anglikami"
  • Jarosław Kaczyński W Legnicy. Prezes PiS grzmiał o więzionych Anglikach

    Mogłoby się zdawać, że ostatnia seria kryzysów politycznych Prawa i Sprawiedliwości skłoni Jarosława Kaczyńskiego do stonowania swoich wypowiedzi. Nic bardziej mylnego. Podczas występu w Legnicy zaczął straszyć wyborców Niemcami.

    Według byłego wicepremiera obecne władze Unii Europejskiej dążą do zrealizowania "projektu europejskiego". Chodzi o powołanie super państwa, na czele którego mają stać właśnie Niemcy.

    – Jeżeli takie państwo powstanie, to siła Niemiec byłaby w skali globalnej. Z naszej perspektywy jest to wejście pod niemiecki but, a tak się żyje źle i na tym się traci – powiedział.

    Jarosław Kaczyński stwierdził jednak, że nie ma zamiaru prowadzić do wyjścia Polski z Unii Europejskiej, a do obrony "Unii suwerennej".

    – Pod butem żyje się źle, na tym państwo traci, płaci wysoką cenę za takie życie. Ale nie uważam, że powinniśmy wyjść z Unii Europejskiej. Zapowiadamy się za Unią suwerenną, dla interesów rodzinnych, dla Polaków – obiecał.

    Oberwało się jednak nie tylko Niemcom, ale także Anglii. Brytyjczycy mają bowiem padać ofiarami poprawności politycznej. – W Anglii każdego roku kilkaset osób trafia do więzienia za zbrodnicze wypowiedzi, jak to, że z pary dwóch mężczyzn nie ma dzieci – powiedział.

    – Wystarczy to powiedzieć w radiu, żeby następnego dnia mieć policję w domu. To jest wolność? Demokracja? W imię jakiejś choroby, która opanowała Europę i Stany Zjednoczone. Musimy się przed nią bronić. To nieszczęście pod każdym względem – kontynuował.

    Kaczyński uderzył w Wielką Brytanię

    – Widzimy próbę odrzucenia wartości chrześcijańskich oraz próbę ograniczenia wolności słowa. Druga strona uważa, że obywatele o konserwatywnych poglądach nie mają prawa wybrać prawicowych formacji, które mają rządzić – zarzucał.

    Warto podkreślić, że Wielka Brytania jest jednym z ważniejszych sojuszników Polski i rządu Mateusza Morawieckiego. Niezmiennie władane przez konserwatystów państwo wspierało nas między innymi przy budowie zapory na granicy z Białorusią.

    Co więcej, na terenie Polski od lat stacjonują żołnierze Wielkiej Brytanii. Wspólnie tworzymy wielonarodowe batalionowe grupy bojowe. Już od 10 lutego, jeszcze przed napaścią Rosji na Ukrainę, Londyn na bieżąco konsultował się z Warszawą, zwiększając swoją obecność militarną na wschodniej flance NATO.