Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, Jarosław Kaczyński straciłby władzę. Prawo i Sprawiedliwość oraz Koalicja Obywatelska niemal zrównały się pod względem poparcia. Zaskakujący jest rezultat Lewicy i Polskiego Stronnictwa Ludowego – wynika z sondażu Research Partner przekazanego redakcji naTemat.
Reklama.
Reklama.
Prawo i Sprawiedliwość, choć zajęłoby pierwsze miejsce w wyborach parlamentarnych, to nie mogłoby utworzyć większości w Sejmie
Niemal identyczne poparcie odnotowała Koalicja Obywatelska. Różnica między ugrupowaniami wyniosła zaledwie 0,3 p.p.
Poza parlamentem znalazłoby się Polskie Stronnictwo Ludowe. Lewica nieznacznie przekroczyła próg wyborczy
Gdyby wybory miały odbyć się w najbliższą niedzielę, to największe poparcie odnotowałoby Prawo i Sprawiedliwość. Na partię Jarosława Kaczyńskiego chce jednak zagłosować... 29,6 proc. respondentów. Względem poprzedniego badania obóz rządzący stracił aż 1,4 p.p.
Niemal identyczny wynik odnotowała Koalicja Obywatelska. Ugrupowanie pod przywództwem Donalda Tuska chce poprzeć 29,3 proc. badanych. To wzrost o 2,9 p.p. względem ostatniego sondażu.
Od kilku tygodni batalię o pozycję "trzeciej siły politycznej" toczą Polska 2050i Lewica. W badaniu Research Partner na podium stanęło ugrupowanieSzymona Hołowniz poparciem na poziomie 9,8 proc.
Co ciekawe, Lewicę wyprzedziła też Konfederacja z wynikiem 7,2 proc. głosów. Ugrupowanie Włodzimierza Czarzastego, Roberta Biedronia i Adriana Zandberga poparłoby 6.8 proc. respondentów.
Do Sejmu nie weszłoby Polskie Stronnictwo Ludowe, które uzyskało poparcie 4,6 proc. ankietowanych. W sondażu uwzględniono także ruch Pawła Kukiza i Porozumienie. Na te komitety chce zagłosować kolejno 1,4 proc. i 0,5 proc. wyborców.
9 proc. badanych nie wie, na kogo konkretnie chciałoby oddać swój głos. Frekwencja wyniosłaby zaś 59,8 proc.
Badanie pracowni Research Partner zostało przeprowadzone na panelu Ariadna między 9 a 12 grudnia na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1047 pełnoletnich Polaków.
Polaków zapytano o nastroje. Wyniki nowego sondażu są miażdżące
Jak pisaliśmy w naTemat, w ostatnich dniach pytano nie tylko o preferencje partyjne, ale i o nastroje. Prawie trzy czwarte badanych (70 proc.) pesymistycznie ocenia kierunek zachodzących w Polsce zmian.
Tylko 15 proc. respondentów patrzy na kierunek biegu spraw w kraju pozytywnie. 15 proc. nie było w stanie określić swojego stanowiska w tej sprawie. To jednak dopiero początek. Aż 50 proc. badanych uważa, że warunki życia w Polsce pogorszą się. Odmienną opinię wyraziło 32 proc. osób.
76 proc. Polaków negatywnie oceniło kondycję gospodarki, uznając, że jest ona w kryzysie. Tylko 18 proc. badanych uznało, że mamy do czynienia z rozwojem, a nie regresem.
Jak się okazuje, nastawienie Polaków przekłada się na nastroje wyborcze. W ostatnim sondażu Kantar Public Koalicji Obywatelskiej udało się wyprzedzić Prawo i Sprawiedliwość. Ugrupowanie Donalda Tuska poparło 32 proc. badanych, a obóz rządzący wsparło 28 proc. ankietowanych.