Matka Stiflera tłumaczy się ze słów o seksie. Po "American Pie" nie spała z 200 facetami?
redakcja naTemat
16 grudnia 2022, 10:19·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 16 grudnia 2022, 10:19
Jennifer Coolidge, gwiazda serialu "Biały :otos" i odtwórczyni roli matki Stiflera w komedii "American Pie", słynie z bezpardonowości, a nie tak dawno zrobiła wokół siebie burzę za sprawą słów o ilości partnerów seksualnych. Teraz amerykańska aktorka tłumaczy się ze swojej wypowiedzi, przy okazji opowiadając o seksie z najmłodszym mężczyzną.
Reklama.
Reklama.
Jennifer Coolidge, znana powszechnie przez widzów jako matka Stiflera z "American Pie", postanowiła sprostować swoją ostatnią wypowiedź na temat seksu z 200 mężczyznami.
Aktorka przyznała, że jej słowa były przesadzone.
Niedawno hollywoodzka gwiazda zdobyła kolejną nominację do Złotych Globów. Znów za serial "Biały Lotos".
Jennifer Coolidge jednak nie spała z 200 mężczyznami?
Jennifer Coolidge wciąż kojarzona jest z rolą matki Stiflera z komedii "American Pie", która spopularyzowała słowo "MILF" (mom I'd like to f*ck). W sierpniu bieżącego roku aktorka chwalona za "Biały Lotos" zdradziła, co dała jej rola w legendarnej dziś komedii o licealistach odkrywających swoją seksualność. Wtedy można było powiedzieć, że hollywoodzka gwiazda nie miała powodu do narzekania w łóżku.
Coolidge opowiedziała w rozmowie z czasopismem "Variety" o swoich przygodach z seksem, przyznając, że po "American Pie" nie mogła odgonić się od adoratorów. – Po "American Pie" miałam wiele ról, w których wcielałam się w MILF-a, i składano mi dużo seksualnych propozycji – mówiła.
Największe medialne zamieszanie wywołały jej słowa o ilości partnerów seksualnych, których przybyło jej po zagraniu matki Stiflera. – Miałam wiele korzyści z występu w tym filmie. Gdyby nie ta rola, to pewnie nie miałabym możliwości przespania się z 200 mężczyznami – przyznała.
Niedawno Coolidge była gościnią w programie The Tonight Show Starring Jimmy Fallon, w którym sprostowała wypowiedź udzieloną "Variety". – Powiedziałam to jako żart i, mój Boże, naprawdę nie można żartować w naszym mieście. Popełniłam straszny błąd, mówiąc: "Dzięki Bogu za ten film, spałam z 200 mężczyznami" czy cokolwiek innego. I chciałabym powiedzieć, że to prawda, aczkolwiek była ona przesadzona – stwierdziła.
– "American Pie" w pewnym sensie otworzył przede mną drzwi do świata przystojnych mężczyzn – wyjaśniła, opowiadając następnie o seksie z najmłodszym z adoratorów. Po namiętnej nocy zadzwoniła do jego mamy, by poprosić o rekomendacje dotyczącą... najlepszego salonu fryzjerskiego.
Kim jest Jennifer Cooligde?
Przypomnijmy, że rola Jeanine Stifler w "American Pie" była dla Jennifer Coolidge przełomem w jej karierze aktorskiej. Przedtem grywała raczej epizodyczne role w filmach. Po kasowym sukcesie rubasznej komedii gwiazda dołączyła do obsady "Legalnej blondynki", gdzie wcieliła się w postać makijażystki Paulette Bonafonte Parcelle i przyjaciółki Elle Woods granej przez Reese Witherspoon, a także pojawiła się jako macocha w "A Cinderella Story" z Hilary Duff.
Przed dołączeniem do obsady "Białego Lotosa", za który w tym roku otrzymała nominację do Złotych Globów, reżyserka Emerald Fennell zaprosiła ją do pracy nad nominowanym do Oscara filmem "Obiecująca. Młoda. Kobieta". Dostała w nim angaż jako matka Cassie (Carey Mulligan).