Syn posłanki PO popełnił samobójstwo dwa miesiące po tym, jak naczelny Radia Szczecin, a potem TVP opublikowały dane, który pozwoliły na zidentyfikowanie, że to on był ofiarą pedofila. Media te próbowały przekonywać, że posłanka nie informowała o tym zdarzeniu i procesie, gdyż nie chciała zaszkodzić kolegom z Platformy. Pełnomocnik polityczki zapowiada kroki prawne wobec tych mediów.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Syn Magdaleny Filiks popełnił samobójstwo 17 lutego tego roku. Miał prawie 16 lat
Media publiczne tak pisały o tej sprawie, że bardzo łatwo było ustalić, że padał on ofiarą pedofila
Teraz adwokat Magdaleny Filiks zapowiada kroki prawne przeciwko TVP oraz Radiu Szczecin
Pełnomocnik posłanki Magdaleny Filiks, czyli adwokat Mikołaj Marecki mówił na ten temat w rozmowie z Wirtualną Polską. Jak poinformował, rodzina zmarłego 15-letniego Mikołaja "absolutnie nie wyraża zgody, by jakiekolwiek dane z tego postępowania wyciekały".
– Skierowałem pismo do prokuratury okręgowej z oświadczeniem rodziny, że absolutnie zabrania ujawnienia jakichkolwiek danych z akt tej sprawy – stwierdził w rozmowie z portalem adwokat.
Pełnomocnik Magdaleny Filiks planuje działania wobec TVP oraz Radia Szczecin
Pełnomocnik Magdaleny Filiks przekazał także, że planują wraz z polityczką PO działania wobec TVP oraz Radia Szczecin. – Wcześniej tych ruchów nie podejmowaliśmy, bo działaliśmy w interesie Mikołaja, chcąc go chronić. Teraz wydarzyła się tragedia i tego tak zostawić nie można. Musimy dać czas rodzinie na przeżycie żałoby. Natomiast na pewno w krótkim czasie będziemy musieli pomyśleć o mocnych ruchach wobec wspomnianych mediów – wyjaśnił.
W środę posłanka PO pierwszy raz od podania publicznie informacji o śmierci jej syna, zabrała głos w mediach społecznościowych. "Poseł Piotr Borys dzień po publikacji przez rządowe media danych mojego syna zadzwonił do nas z propozycją pomocy i zorganizował Mikołajowi dwugodzinną, zdalną sesję z panią psycholog. Piotrze, bardzo Ci dziękuję za twoją empatię i wrażliwość i za pomoc jakiej nam udzieliłeś" – napisała na Twitterze Filiks.
Za te słowa już podziękował jej szybko Piotr Borys. "Dziękuję Magdalena. Jesteśmy z Tobą i Twoimi córkami. Modlimy się za Mikołaja. Dobro i prawda zawsze zwycięży" – napisał atakowany przez rządowe media polityk Platformy.
We wtorek odbył się pogrzeb Mikołaja Filiksa, który popełnił samobójstwo dwa miesiące po tym, jak naczelny Radia Szczecin Tomasz Duklanowski w swoim materiale zamieścił informacje, które mogły wskazywać na to, iż to syn Małgorzaty Fililks był ofiarą pedofila. Ten temat szybko podchwyciło TVP Info, które chciało tak uderzyć w PO. Narracja publicznych mediów była taka: Filiks nie nagłośniła procesu Krzysztofa F., bo nie chciała zaszkodzić swojej partii.
Duklanowski z Radia Szczecin pytał o sprawę syna posłanki PO
– Jedyną informacją o pokrzywdzonych, jaka została podana, jest to, że był to chłopiec w wieku 13 lat. Nie padły żadne inne dane, ponieważ my takich informacji nie udzielamy – zaznaczył sędzia. Zastrzegł jednocześnie, że informacje, jakie ukazały się w materiałach na stronie radia i TVP Info, nie pochodziły od rzecznika sądu.
Prokuratura w Szczecinie wszczęła postępowanie w sprawie śmierci syna Magdaleny Filiks. Wcześniej informowano, że chodzi o czyn z artykułu 151 kodeksu karnego, dotyczącego doprowadzenia do samobójstwa. Obecnie, jak podało w środę TVN 24, śledczy nie udzielają już żadnych konkretnych informacji w tej kwestii.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.