Według Ryszarda Terleckiego tylko jeden polityk ma szansę zawalczyć o schedę po Andrzeju Dudzie. – Moim zdaniem szansę na zwycięstwo miałby tylko premier – przyznał w rozmowie z tygodnikiem "Sieci" bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Andrzej Duda w 2025 roku opuści Pałac Namiestnikowski. Platforma Obywatelska najprawdopodobniej wystawi na jego miejsce Rafała Trzaskowskiego
Co zrobi Prawo i Sprawiedliwość? Według Ryszarda Terleckiego największych szans na zwycięstwo wcale nie mają Mariusz Kamiński czy Beata Szydło
– Ale lista jest dłuższa i będzie w czym wybierać. To jeszcze dwa lata, na razie to luźne przymiarki – powiedział wicemarszałek Sejmu w rozmowie z tygodnikiem "Sieci"
– Pomysły są różne i rzeczywiście wymienia się różne nazwiska. Moim zdaniem szansę na zwycięstwo miałby tylko premier Mateusz Morawiecki– powiedział dla "Sieci". Terlecki podkreślił jednak, że to jedynie luźne przymiarki.
– Ale lista jest dłuższa i będzie w czym wybierać. To jeszcze dwa lata, na razie to luźne przymiarki. Nie można też wykluczyć, że będzie jakaś niespodzianka tak, jak w 2015 roku – zauważył.
Polityk został także zapytany o plany Prawa i Sprawiedliwości na nadchodzące wybory do Sejmu. Terlecki potwierdził, że w rządzie trwają dyskusje o wdrożeniu kolejnych programów socjalnych. – Myślimy o jakimś mocnym prospołecznym i prorodzinnym elemencie, który ogłosimy na początku lata – zapowiedział.
Ryszard Terlecki o wyborach do Sejmu. Część posłów opozycji gotowych do współpracy z PiS?
Co więcej, Terlecki powiedział, że wśród partii opozycyjnych są osoby, które mogą przystać na współpracę z obozem Jarosława Kaczyńskiego. – We wszystkich partiach opozycyjnych są ludzie, którzy nie wykluczają współpracy z nami w przyszłym Sejmie. Może najmniej jest ich w Platformie Obywatelskiej, ale też są – ocenił.
Terlecki w ostatnich dniach wypowiedział się nie tylko o mocnych nazwiskach z Prawa i Sprawiedliwości. W poniedziałkowym wywiadzie dla Radia Kraków zapytano go o pozycję Rafała Trzaskowskiegoi Donalda Tuskaw Platformie Obywatelskiej.
– Wielu polityków PO uważa, że Tusk ich topi, że obniża ich notowania. Tak myślą też inne partie opozycji, które Tusk chce zapędzić do jednej listy. Nie wierzę jednak w taką wymianę. Tusk czuje się zbyt ważny i obiecał w Brukseli i Berlinie, że on wygra wybory – powiedział.
Wicemarszałek Sejmu stwierdził, że Trzaskowski może mieć problem z ewentualnym przejęciem sterów w partii między innymi przez wzgląd na wizerunek. – Trzaskowski, który miałby go zastąpić, jest też poważnie obciążony aferą korupcyjną w warszawskim magistracie i niepoważnymi opowieściami o ograniczeniu jedzenia mięsa i używania samochodów – zarzucił.