
Tu efekt Czarnka nie działa. Szkoła w Kędzierzynie pobiła wielkie miasta w Rankingu Szkół LGBT+
3. edycja Rankingu Szkół Przyjaznych Osobom LGBTQ+ przyniosła fatalne wiadomości. Jedynie trzy szkoły z mniejszych miejscowości znalazły się w pierwszej trzydziestce zestawienia.
Są to: I Liceum Ogólnokształcące im. Henryka Sienkiewicza w Kędzierzynie-Koźle (miejsce 7), XVII Liceum Ogólnokształcące z Gdyni (miejsce 27) oraz Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi w Boguchwale (miejsce 30).
Od trzech lat, każdego roku uczniowie anonimowo wypełniają ankiety, w których oceniają swoje szkoły. Chodzi nie tylko dyskryminację na tle orientacji seksualnej, ale o wszystkie przejawy zaburzania poczucia bezpieczeństwa młodzieży.
Dlaczego małe miejscowości wpadają na dalekie miejsca Rankingu, choć aż 50 proc. respondentów to osoby z tzw. Polski powiatowej? – To wynik efektu mrożącego w polskich szkołach, który napędza Ministerstwo i Przemysław Czarnek – powiedział naTemat organizator akcji Dominik Kuc, który właśnie objeżdża kraj, wręczając najlepszym placówkom tytuł "Bezpieczna Szkoła".
"Szkoły boją się działać", a Kędzierzyn-Koźle daje przykład Polsce
Aktywista mówi wprost, że nauczyciele i dyrektorzy najzwyczajniej w świecie się boją. – Rezultat jest taki, że szkoły boją się działać na rzecz praw człowieka, szacunku i równości. Jedynie 18 proc. młodych ludzi bierze udział regularnie w warsztatach antydyskryminacyjnych – wytłumaczył.
Kędzierzyn-Koźle się nie boi. A przynajmniej nie boi się I LO im. Henryka Sienkiewicza, prowadzone przez Małgorzatę Targosz. W rozmowie z naTemat dyrektorka placówki powiedziała, że zależy jej, by uczyć uczniów odwagi.
– Poczucie bezpieczeństwa to fundament, na bazie którego uczymy odwagi do wyrażania swoich potrzeb. W naszym rozumieniu odwaga to po pierwsze nie bać się być sobą, po drugie, nie bać się błądzić. Błądzenie to nieodłączny element rozwoju – wyjaśniła.
Małgorzata Targosz
Dyrektorka I LO im. Henryka Sienkiewicza
Kędzierzyn-Koźle leży w województwie opolskim. Liceum im. Sienkiewicza to jedyna szkoła z Opolszczyzny w pierwszej dziesiątce Rankingu. Miasto liczy 50 tys. mieszkańców i jest zarządzane przez Koalicję Obywatelską. Gdyby o wynikach wyborów do Sejmu decydowali tylko mieszkańcy Kędzierzyna, Jarosław Kaczyński dziś zasiadałby w ławach opozycyjnych.
W mieście działa około 10. placówek oświaty, a pod opieką Targosz znajduje się aż 476 uczniów. Podobnie jak inne szkoły, placówka przeszła przez pandemię, kryzys zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, liczne zmiany w systemie edukacji oraz przeładowaną podstawę programową.
"Żaden człowiek nie ma szans prawidłowo się rozwijać w ciągłym poczuciu zagrożenia"
Zuzanna Makarewicz niedługo kończy pierwszą klasę. Po spędzeniu roku szkolnego w nowym miejscu 16-latka mówi wprost: – Przede wszystkim jestem zaskoczona i bardzo dumna. Spędzę tu najbliższe lata, więc ta tolerancyjność środowiska szkolnego jest dla mnie bardzo ważna. Czuję się bardziej komfortowo, mam chęć się uczyć, a co najważniejsze czuję, że spędzę tu najlepsze lata mojego życia.
– Ten Ranking dzieje się poza nami, pedagogami. W szkole nikt z dorosłych nie mówi o rankingu, nie namawia do głosowania, to uczniowie sami się organizują i głosując, wyrażają opinię, która w rezultacie okazała się dla nas pozytywna – zauważyła Targosz.
– Szacunek do drugiego człowieka i do samego siebie, odwaga, odpowiedzialność i współpraca. To są wartości, w które wszyscy wierzymy i działamy zgodnie z nimi. W ten sposób tworzymy w szkole atmosferę, która sprzyja temu, by się nie bać – dodała.
Makarewicz zaś wskazała, że od początku spotkała się z wyrozumiałą i pomocną postawą ze strony pedagogów. – Nasi nauczyciele są bardzo wyrozumiali i pomocni. Można przyjść do nich z każdym problemem, pożartować – stwierdziła.
Warto podkreślić, że w tegorocznym Rankingu dodatkowo dopytano uczniów o kluczowe kryterium wyboru szkoły. Jak się okazało, dla młodzieży otwartość i akceptująca atmosfera w klasie jest równie ważna co poziom nauczania. Oba te kryteria wskazało po 25 proc. ankietowanych
Zuzanna Makarewicz
Uczennica I LO im. Sienkiewicza w Kędzierzynie-Koźle
– Bezpieczeństwo, to podstawowa potrzeba, którą trzeba zagwarantować młodemu człowiekowi, by mógł się spokojnie rozwijać. Jako pedagodzy wiemy, że żaden człowiek nie ma szans prawidłowo się rozwijać w ciągłym poczuciu zagrożenia – oceniła Targosz.
"Akceptujemy wybory naszych uczniów"
To podejście ma przełożenie także w edukacyjnych wynikach szkoły. Liceum należy do Stowarzyszenia Szkół Innowacyjnych i jako pierwsze w powiecie wprowadziło e-dziennik, nauczanie języków w systemie międzyoddziałowym oraz umożliwiło rozszerzenie ich na maturze.
Szkoła każdego roku zajmuje wysokie lokaty w rankingu "Perspektyw". W 2022 roku przypadło im 16. miejsce spośród wszystkich placówek w województwie opolskim. W rozmowie z naTemat Targosz wskazała, że szkoła ma także rozpisaną misję.
– W misji naszej szkoły mamy wpisane towarzyszenie młodemu człowiekowi w życiowym rozwoju. Przez życiowy rozwój rozumiemy rozwój naukowy, emocjonalny, fizyczny i społeczny. Wypełnienie tej misji to bardzo trudne zadanie. Z jednej strony musimy doprowadzić ucznia do sukcesu na maturze, a z drugiej zadbać o jego harmonijny i spokojny rozwój – powiedziała.
– Mamy zasadę, że akceptujemy wybory naszych uczniów. Staramy się ich nie oceniać, tylko zadajemy pytania w stylu tutorskim np. jak się z tym czujesz? Jak ta konkretna sytuacja na ciebie wpływa, a jak wpływa na otoczenie? Co możesz z tym zrobić? – dodała.
Małgorzata Targosz
Czy faktycznie szkoła poświęca uczniowi uwagę? Zapytałem 16-latkę o wyścig szczurów, parcie na wyniki i skupienie się tylko na nauce. – Kompletnie tego nie odczuwam. Oczywiście, mamy trochę nauki, ale nikt na nas nie naciska – odpowiedziała, po czym dodała: – Jeśli pojawia się dużo sprawdzianów, kartkówek, zawsze możemy o tym porozmawiać z nauczycielem. Zawsze się zgadzają, żeby znaleźć dla nas lepszy termin.
16-latka powiedziała, że nauczyciele sami potrafią przełożyć kartkówkę czy sprawdzian, jeśli widzą, że uczniowie są obłożeni obowiązkami. Co Zuzia doradziłaby innym szkołom, które w Rankingu wypadły gorzej?
– Nie zamęczajcie uczniów nadmierną liczbą egzaminów. To nie zachęca do nauki. Zadbajcie o dobry kontakt z nami, o więcej luzu. Ale też my musimy pamiętać, żeby szanować nauczycieli, bo wtedy naprawdę chodzenie do szkoły jest przyjemnością – podsumowała.
Zobacz także