Stanowski jak obiecał, tak zrobił. Poleciał do Mumbaju zbadać popularność Janoszek [WIDEO]
Kamil Frątczak
21 czerwca 2023, 10:27·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 21 czerwca 2023, 10:27
Jakiś czas temu Krzysztof Stanowski zadeklarował swój wyjazd do Mumbaju, by zbadać popularność Janoszek. Na profilu Kanału Sportowego pojawiła się zajawka jego sondy. Czy miejscowi znają rzekomo popularną tam Natalię Janoszek?
Reklama.
Reklama.
Materiał Krzysztofa Stanowskiego na Kanale Sportowym o Janoszek wywołał niemałe poruszenie. Dziennikarz sportowy w jednym z odcinków "Dziennikarskiego zera", posiłkując się swoim śledztwem, nazwał aktorkę "najlepiej poprowadzonym kitem w historii mediów". Wówczas zasugerował, że Janoszek, która od dwóch lat kreuje się jako artystka robiąca zawrotną karierą w Bollywood, zmyśliła całą karierę.W odpowiedzi celebrytka zapowiedziała pozew przeciwko Stanowskiemu.
Czy w Indiach znają Janoszek? Stanowski pyta na ulicach Mumbaju [WIDEO]
We wtorek (6 czerwca) wieczorem na Kanale Sportowym wylądował filmik pt. "Proces z Natalią Janoszek". Prowadzący podzielił się swoimi przemyśleniami dotyczącymi zapowiedzianego pozwu ze strony artystki.
Na koniec wideo Stanowski zapowiedział swój wyjazd do Mumbaju, by sprawdzić, czy ktokolwiek kojarzy "polską gwiazdę Bollywood". Miał zamiar pokazać zdjęcie aktorki stu przypadkowo spotkanym na ulicy mieszkańcom i zapytać, czy ją znają. W ten sposób zweryfikuje jej popularność. Dziennikarz zapowiedział także, że jeżeli to, co mówi Janoszek okaże się prawdą, przeleje 100 tysięcy złotych na cel charytatywny.
Jak obiecał tak też zrobił. Niedawno na profilu Kanału Sportowego na Facebooku, pojawiła się zajawka sondy zorganizowanej przez Stanowskiego. W trakcie rozmowy z mieszkańcami dziennikarz pokazał 4 zdjęcia bollywoodzkich aktorów. Odpowiadający bez zastanowienia rzucali ich nazwiskami. Na ostatnim zdjęciu zapytani mogli zobaczyć Natalię Janoszek. Wówczas mężczyźni nie mieli nic do powiedzenia. Ostatecznie padło: "I don't know (nie wiem – tłum.)".
Przypomnijmy, że to niejedyne działa Krzysztofa Stanowskiego w ostatnim czasie. Jak pisaliśmy w naTemat, niedawno na profilu Stanowskiego na Twitterze ukazał się post, w którym dziennikarz ujawnił nowe fakty ze swojego śledztwa. Poinformował w nim, że anglojęzyczna Wikipedia usunęła hasło dotyczące Janoszek. Co więcej, zdradził, kto to hasło stworzył...
"Niestety, angielska Wikipedia usunęła profil Natalii Janoszek. To o tyle smutne, że sama Natalia się nad nim mocno napracowała. Profil został stworzony przez osobę o nicku 'nataliabb' (co sugeruje, że mogła to być jakaś Natalia z Bielska-Białej)" – napisał na Twitterze prowadzący "Dziennikarskiego zera".
Chwilę później Stanowski zdradził kolejne fakty, do których udało mu się dotrzeć. Jak sugeruje dziennikarz, hasło Janoszek na angielskiej Wikipedii miała stworzyć sama aktorka.
"Później 'nataliabb' poprosiła o zmianę nicka na 'aroundtheworld00', ponieważ: 'Tworzyłam stronę Natalia Janoszek pod nazwą 'nataliabb' i nie chciałabym, aby ludzie łączyli osobę tworzącą z osobą, o której jest stworzone hasło'. Niestety, Natalia zapomniała, że nick 'aroundtheworld' to jej stary nick z Filmwebu. Niezbyt trudno go odnaleźć, ponieważ kto inny dałby notę 10 filmowi 'Dreamz' i miał jedynie jednego ulubionego aktora, Natalię Janoszek?" – podsumował Stanowski, publikując screeny dla potwierdzenia swojej tezy.