Sylwia Bomba komentuje aferę z Natalią Janoszek. Celebrytka stanęła w jej obronie?
Kamil Frątczak
03 lipca 2023, 16:42·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 03 lipca 2023, 16:42
Końca afery z Natalią Janoszek nie widać. Tym razem sprawę postanowiła skomentować Sylwia Bomba. Gwiazda programu "Gogglebox. Przed telewizorem" wymownie oceniła spór pomiędzy Krzysztofem Stanowskim a aktorką. Jak się okazało, oczekuje prawdy, niezależnie od tego, jaka ona jest.
Reklama.
Reklama.
W ciągu ostatnich dwóch lat Natalia Janoszek stała się rozpoznawalna w polskich mediach jako polska celebrytka osiągająca sukcesy w Bollywood. Brała udział w hitowych produkcjach telewizji Polsat takich jak: "Taniec z gwiazdami" czy "Twoja twarz brzmi znajomo". Jednak według Krzysztofa Stanowskiegoartystka zmyśliła sobie całą karierę. W odpowiedzi aktorka pozwała dziennikarza i udostępniła w sieci serię "dowodów" na to, że wcale nie minęła się z prawdą.
Sylwia Bomba wymownie skomentowała aferę z Janoszek. Oczekuje prawdy
W tym temacie wypowiedziało się już wiele gwiazd rodzimego show-biznesu. Teraz sprawę postanowiła skomentować gwiazda programu "Gogglebox. Przed Telewizorem" Sylwia Bomba. W najnowszym wywiadzie dla portalu Jastrząb Post podkreśliła, że nie staje po żadnej ze stron tego konfliktu.
Ekspert od digital marketingu wypunktował Janoszek
Jak pisała dla naTemat Ola Gersz, "Krzysztof Stanowski mocno wkręcił się w akcję pod kryptonimem Natalia Janoszek, a indyjska telenowela ciągnie się od maja". Sprawą postanowił zająć się także Wojtek Kardyś, ekspert od digital marketingu i komunikacji internetowej.
Specjalista czujnie śledzi to, co dzieje się na świecie i w Polsce. Na bieżąco dzieli się swoimi przemyśleniami m.in. na platformie LinkedIn czy na Twitterze. Ekspert opublikował wpis, w którym postanowił przyjrzeć się liczbom w mediach społecznościowych Janoszek w ostatnim czasie. Jak sam przyznał, na jej Instagramie"dzieją się dziwne rzeczy".
"Jak już jestem przy influencerach, to spojrzałem na 'słynną' Natalię Janoszek. Przyjrzałem się dokładniej jej liczbom. I tak: Między 12 kwietnia a 31 maja 2021 r. przybyło jej NAGLE 586 791 followersów. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem" – napisał na Twitterze Wojtek Kardyś.
Kardyś przyznał, że nie chce nic sugerować, żartując, "że jego prawnik jest na urlopie", jednak liczby mówią same za siebie. "Strasznie fajny case z tą Natalią, także dzięki Krzysztof Stanowskiza ujawnienie jej. Będzie co pokazywać przez długi czas na szkoleniach i konferencjach" – podsumował specjalista.
To jest taki bardzo przykry przykład, jak łatwo można komuś zburzyć karierę. Sama jestem ciekawa, ile procent w tym wszystkim jest prawdy, a ile kłamstwa, a ile z drugiej strony jest prowokacji. Tak naprawdę wystarczyło zakpić, zrobić żart i na ten moment cała kariera, całe życie Natalii jest pod znakiem zapytania. Łatwo jest kogoś oskarżyć i obrzucić błotem. Ja się cieszę, że Natalia poszła z tą sprawą do sądu i mam nadzieję, że jeżeli rzeczywiście Natalia zbudowała swoją karierę na nieprawdzie, to będzie to udowodnione i Natalia za to przeprosi.