"Barbie" to największy hit lata. Okazuje się, że w filmie o kultowej lalce z gwiazdorską obsadą chciał też zagrać Timothée Chalamet. Gwiazdor "Diuny" zapytał nawet o to Gretę Gerwig, z którą współpracował w jej wcześniejszych filmach. Co ciekawe, reżyserka planowała wcześniej obsadzić aktora w filmie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Greta Gerwig ujawniła w wywiadzie w programie "Hollywood First Look", że Timothée Chalamet odwiedził plan filmowy "Barbie" w Londynie i ubolewał nad tym, że nie występuje w filmie. Gwiazda "Tamtych dni, tamtych nocy" i "Diuny" wystąpił w dwóch poprzednich filmach reżyserki: "Lady Bird" i "Małych kobietkach".
Gerwit wcześniej powiedziała portalowi CinemaBlend, że Chalamet i Saoirse Ronan (która również wystąpiła w "Lady Bird" i "Małych kobietkach" i którą twórczyni uważa za swoją muzę) mieli pojawić się w "Barbie", ale konflikty w harmonogramie pokrzyżowały te plany.
– Próbowałam ich oboje do tego przekonać. Oboje nie mogli tego zrobić – Gerwig ponownie zaznaczyła w rozmowie w "Hollywood First Look". – Chociaż Timothée wpadł na plan i powiedział: 'Powinienem w tym być,' a ja na to: 'Wiem! Dlaczego w tym nie grasz?'" – wspominała Gerwig.
Gerwig wcześniej wspomniała, że planowała, aby Chalamet i Ronan pojawili się w "Barbie" w "specjalnych cameo", ale "oboje nie mogli tego zrobić". – Byłam tak wkurzona. Bardzo ich kocham. To było jakby robić coś bez moich dzieci. No dobrze, nie jestem ich mamą, ale jakoś czuję się jak ich mama – mówiła.
"Barbie" zarobiła już ponad miliard dolarów. Ile zarobi Margot Robbie?
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, "Barbie" zarobiła w premierowy weekend 155 mln dolarów. Dzięki takim notowaniom w box office Greta Gerwig pobiła rekord i przeszła do historii jako kobieta z najlepszym wynikiem otwarcia.
Zaledwie 17 dni po premierze ("Barbie" trafiła do kin 21 lipca) reżyserka pobiły kolejny historyczny rekord: stała się pierwszą reżyserką, której solowy film zarobił miliard dolarów na świecie. Trzy inne hity, które mogą pochwalić się miliardem w box office, były współreżyserowane przez kobiety: "Kraina lodu" (1,3 mld dol) i "Kraina lodu 2" (1,45 mld dol), oba Jennifer Lee i Chrisa Bucka, a także "Kapitan Marvel" (1,1 mld dol) w reżyserii Anny Boden i Ryana Flecka.
Warto zaznaczyć, że film z Margot Robbie i Ryanem Goslingiem to dopiero drugi przebój w tym roku (po "Super Mario Bros. Film", który zarobił 1,4 mld dol.) i szósty w epoce po pandemii, który przekroczył miliard dolarów: po "Spider-Manie: Bez drogi do domu", "Top Gun: Maverick", "Jurassic World: Dominion", "Avatarze: Istocie wody" i wspomnianym Mario.