PiS złoży wniosek do prokuratury i CBA. Chodzi o ustawę wiatrakową
Nina Nowakowska
01 grudnia 2023, 10:51·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 01 grudnia 2023, 10:51
Poseł Krzysztof Szczucki deklaruje, że PiS złoży wniosek do prokuratury regionalnej i Centralnego Biura Antykorupcyjnego w sprawie ustawy wiatrakowej. Politycy chcą, żeby służby ustaliły, kto stoi za projektem ustawy dotyczącej cen energii. Chodzi o projekt nowelizacji ustawy dotyczącej wsparcia odbiorców energii. Ustawę przygotował zespół polityków Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050. Zawarli w niej m.in. propozycję liberalizacji zasad budowy lądowych elektrowni wiatrowych.
Reklama.
Reklama.
PiS odniosło się do projektu nowelizacjiustawy dotyczącej wsparcia odbiorców energii. Ustawę wiatrakową przygotował zespół polityków opozycji demokratycznej (KO i Polski 2050), który zawarł w niej m.in. propozycje przywrócenie obliga giełdowegoczy liberalizacji zasad budowy lądowych elektrowni wiatrowych.
– Składamy wniosek do prokuratury regionalnej i Centralnego Biura Antykorupcyjnego, żeby te służby sprawdziły, kto stoi za projektem ustawy ws. cen energii. Widać że nie napisali jej posłowie, pytanie, jaka firma ma na tym zarobić – ogłosił poseł PiS, szef MEiN Krzysztof Szczucki.
PiS złoży wniosek do prokuratury i CBA ws. ustawy wiatrakowej
Krzysztof Szczuckiocenił zawarte w projekcie opozycji przepisy jako "bardzo ważne, bardzo poważne w skutkach, bardzo ryzykowne".
Członek Prawa i Sprawiedliwości odniósł się m.in. do kwestii lokalizowania elektrowni wiatrowych, które mogłyby być budowane niedaleko zabudowań mieszkalnych. Polityk ocenił, że nowe przepisy mogą doprowadzić do wywłaszczania mieszkańców po to, by można było realizować inwestycje wiatrakowe.
– To są przepisy, które pozwalają budować wiatraki blisko zabudowań mieszkalnych. To przepisy, które w swojej istocie godzą w podstawy prawa własności, bo te zmiany pozwolą na wywłaszczanie w niektórych okolicznościach ludzi po to, żeby tworzyć inwestycje wiatrakowe – stwierdził minister edukacji w rządzie Mateusza Morawieckiego.
Szczucki sugeruje lobbing
Obawy PiS budzi również kwestia autorstwa projektu. Szczucki zasugerował nawet, że nie mogli go przygotować posłowie.
– Zadajemy pytanie, kierujemy je do wszystkich posłów: kto jest autorem tej ustawy, kto go przygotował, którylobbysta, które przedsiębiorstwo zainteresowane zarobieniem dużych pieniędzy przygotowało ten projekt ustawy? – apelował do polityków KO i Polski 2050.
– Dlatego właśnie składamy wniosek do prokuratury regionalnej i Centralnego Biura Antykorupcyjnego, żeby te służby sprawdziły, kto stoi za tą ustawą. Przecież posłowie, którzy podpisali się pod tym projektem (...) sami przyznają w przypływach szczerości, że nie znają tego projektu, co oznacza, że na pewno jej nie pisali – podsumował.
Ustawa wiatrakowa a KPO
Obecnie Polska posiada jedne z najbardziej restrykcyjnych przepisów dotyczących lokalizacji w jakich mogą powstawać farmy wiatrowe. Wprowadzone przez Zjednoczoną Prawicę zmiany sparaliżowały rozwój energetyki wiatrowej, która jest jednym z najbardziej ekologicznych form pozyskiwania energii.
Lider opozycji i kandydat na premiera Donald Tusk zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji nowej większości parlamentarnej ma być właśnie zmiana ustawy wiatrakowej.
Należy podkreślić, że ustawa wiatrakowa jest jednym z tzw. kamieni milowych KPO, bez których wypełnienia Polska nie otrzyma unijnych środków.