Iwona Wieczorek wciąż nie została odnaleziona, a sprawa tkwi w martwym punkcie. W wiadomości do naTemat Prokuratura Krajowa stwierdziła, że pytanie o obecny stan śledztwa może wpływać na dobro postępowania. Wiadomo, że "śledczy wykorzystują nowe technologie oraz wiedzę najbardziej doświadczonych polskich i zagranicznych biegłych".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W minionym tygodniu skontaktowaliśmy się z rzecznikiem Prokuratury Krajowej, żeby zapytać o sprawę Iwony Wieczorek. Poprosiliśmy o informacje dotyczące najnowszych działań podjętych przez śledczych.
"Sprawa dotycząca zaginięcia Iwony Wieczorek jest prowadzona tzw. Archiwum X, działającym w Małopolskim Wydziale Zamiejscowym Departamencie do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie" – czytamy.
"W sprawach kierowanych do Archiwum X wykorzystywanie są nowe technologie oraz wiedza najbardziej doświadczonych polskich i zagranicznych biegłych oraz różnych instytucji badawczych, niestandardowy sposobu badania dowodów i nieszablonowy sposób podejścia do ich oceny" – dodała Prokuratura Krajowa.
Jak podkreślili śledczy, prokuratorzy z Archiwum X podejmą czynności zmierzające do szczegółowego odtworzenia i ustalenia przebiegu zdarzeń.
"Z uwagi na dobro postępowania na obecnym etapie nie udzielamy bliższych informacji, co do przedmiotu i zakresu prowadzonych lub planowanych czynności" – czytamy w odpowiedzi na maila.
Co z przełomem ws. Iwony Wieczorek?
O to, co z przełomem w sprawie Iwony Wieczorem w naTemat pytał również Jakub Noch. Dziennikarz przypomniał, że temat zaginięcia Gdańszczanki ponownie wywołał do tablicy były już wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.
Oprócz tego zarzucono mu "utrudnianie postępowania karnego poprzez usuwanie śladów i dowodów" oraz "zacieranie śladów przestępstwa". Wszystko zaczeło wskazywać jednak na to, że mowa tutaj o znanych wcześniej działaniach, które Paweł P. miał wykonywać w domu Wieczorek i na jej komputerze
Wszystko wskazuje na to, że sprawa Iwony Wieczorek cały czas tkwi w martwym punkcie.