W swoim poniedziałkowym exposé Mateusz Morawiecki nie będzie mówiło konkretach, a jedynie przedstawi "kierunkową wizję na przyszłość" – mówią współpracownicy premiera PiS. – Ze względu na okoliczności wiadomo było, że tym razem to przemówienie musi być inne – zapowiada jeden z nich.
W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki oficjalnie zwróci się do Sejmu o udzielenie wotum zaufania swojemu trzeciemu rządowi. Głosowanie zaplanowane jest na godz. 15, jednak szef rządu PiS zjawi się w parlamencie kilka godzin wcześniej.
O godz. 10 rano rozpocznie się exposé Mateusza Morawieckiego, który miesiąc temu otrzymał od prezydenta Andrzeja Dudy misję stworzenia rządu – choć wiadomo było, że Prawo i Sprawiedliwość zwyczajnie nie ma wymaganej liczby głosów. Jak twierdzą bliscy współpracownicy premiera, wpłynie to na kształt poniedziałkowego wystąpienia.
– Poprzednie dwa exposé premiera były konkretnym planem rządów. Ze względu na okoliczności wiadomo było, że tym razem to przemówienie musi być inne. Mniej konkretne, a bardziej odnoszące się do świata wartości, planów na przyszłość i zarysowania nowych wyzwań, jakie stoją przed Polską – mówi Interii osoba z bliskiego otoczenia Morawieckiego.
– Nie należy spodziewać się konkretów, a raczej kierunkowej wizji na przyszłość. To przemówienie skierowane do Polaków, ale też otwarcie debaty po prawej stronie, w którą stronę należy iść – dodaje, wskazując, że konkrety zostały przedstawione w Dekalogu Polskich Spraw.
Morawiecki ma tym razem unikać skupienia na Donaldzie Tusku. – To nie on będzie osią i punktem odniesienia tego wystąpienia – twierdzą rozmówcy Interii.
Nie wiadomo, ile potrwa wystąpienie Morawieckiego. Zazwyczaj exposé polskich premierów trwają około godziny – tyle też miał deklarować Morawiecki w rozmowie z marszałkiem Hołownią. Przypomnijmy, że najdłuższe exposé w historii III RP trwało aż 3 godziny i wygłosił je Donald Tusk 23 listopada 2007 roku.
Po wystąpieniu Morawieckiego zaplanowana jest debata nad wotum zaufania dla jego rządu. Najpierw wygłoszone będą 10-minutowe oświadczenia w imieniu klubów oraz 5-minutowe oświadczenie w imieniu koła poselskiego. Najprawdopodobniej, jak to w Sejmie bywa, wywiąże się też dodatkowa dyskusja.
O godzinie 15 odbędzie się głosowanie nad wnioskiem o udzielenie wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego.
Następne punkty poniedziałkowego harmonogramu prac Sejmu napisane są kursywą – co oznacza, że ich wprowadzenie jest warunkowe. W tym przypadku chodzi o to, czy rząd Morawieckiego otrzyma wotum zaufania. Choć arytmetyka sejmowa jest nieubłagana, prezydium Sejmu musi wstrzymać się z "oficjalnym" ogłoszeniem następnych kroków.
Premier PiS najprawdopodobniej nie otrzyma 231 głosów potrzebnych do tego, żeby dalej rządził. Po odrzuceniu jego wniosku o wotum zaufania ogłoszona zostanie przerwa do godz. 16:30. W tym czasie zgłoszona zostanie kandydatura Donalda Tuska na prezesa Rady Ministrów w tzw. drugim kroku konstytucyjnym.
O 16:30 posłowie rozpoczną debatę nad wyborem Donalda Tuska na nowego premiera. Tak samo, jak wcześniej, zapowiedziane są 10-minutowe oświadczenia w imieniu klubów i 5-minutowe oświadczenie w imieniu koła. Na godzinę 18:45 zaplanowane jest głosowanie nad kandydaturą Donalda Tuska na premiera RP.
Na tym punkcie zakończy się poniedziałek w Sejmie. Swoje exposé lider KO ma rozpocząć we wtorek o godzinie 9 rano.